Ból porodowy ???? terefere morelka8624 |
2013-02-18 13:27
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy ból porodowy był większy czy mniejszy niż się spodziewałyście? Chciałam skonfrontować wasze wyobrażenia z rzeczywistością.

Tak - był większy, myślałam,że mam większą odporność na ból
Nie - był mniejszy, mogę rodzić co tydzień :)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

30

Odpowiedzi

TAK

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
justyna8411
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77
aga77
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
konkasia
konkasia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia19922
gosia19922
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
merigold
merigold
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
netoguga
netoguga
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karinkaa
karinkaa
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lollipop270
lollipop270
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuchaaaa89
martuchaaaa89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
roslina28
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka
dioksyneczka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
marcelka089
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
agawita

NIE

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe
pepe
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katharsis85
katharsis85
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
arletka1991
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iza1989
iza1989
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha
poducha
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carrolla85
carrolla85
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamm01xoxo
kamm01xoxo
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malinowa101
malinowa101
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155
kwiatuszek155
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92
happymum92
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25
marsyllianka25

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.

(2013-02-18 13:30) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

arletka1991

haha, no może nie co tydzien :D Był baaaaardzo wilelki, ale w wyobraźni wyglądało to jeszcze gorzej. Idąc tam nie sądziłam, że to przeżyje i wróce do domu w całości :D.. Ból paralizował i odbierał świadomośc, ale jednocześnie było to tak niezwykłe przeżycie, ze nie mam słów.. Ten cały bol skurczów (a miałam też krzyzowy) był warty tej małej istotki, która nagle się pojawiła przy mojej piersi  heart

(2013-02-18 13:33) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

akjam

Nie wiem co zaznaczyc,jest to bol naprawde nie do opisania.Moj prog wytrzymalosci bolowej uwazam za dosc wysoki,i spodziewalam sie ze bedzie masakrycznie bolalo,i tak bylo ale podczas porodu nie pomyslalam ze ''to moje jedyne dziecko'' ze za hu.. nie urodze drugi raz,i nadal wolalabym sn niz cc wiec chyba nie bylo tak zle,zreszta o bolu szybko sie zapomina.

(2013-02-18 13:35) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sleepingsun

sleepingsun

Powiem tak. Spodziewałam się bólu niewyobrażalnego. Przed porodem srałam ze strachu. Moje obawy tylko sie potwierdziły. Ból porodu był rodem z koszmaru, nawet wiekszy niż sobie mogłam wyobrazić, ale ja jednak byłam na to nastawiona. Długo po porodzie nie chciałam myślec o kolejnej ciaży. Ale w końcu jednak zdecydowałam się na dziecko, pomimo tego, że wiem co mnie czeka, gdy przyjdzie je urodzić. Jednak w perspektywie wieczności, uważam, że w ten jeden dzień można sobie "poumierać" z bólu :).

(2013-02-18 13:38) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
morelka8624

morelka8624

Też tak sobie to tłumaczę w mojej główce, że to przecież maksymalnie jeden dzień maksymalnego bólu i przecież nie jest on jednostajny i między skurczami jest chwilka ulgi. 

(2013-02-18 14:02) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuchaaaa89

martuchaaaa89

 . najgorsze u mnie w porodzie bylo to ze mialam bole parte a przec nie moglam bo mala sie zle w kanal wstwaila ... zanim  sie wszytsko unormowalo wsensie mala dobrze w kanal wstawila to byly najgorsze chwile w moim zyciu parte a nie moge przec myslalam ze umre. za to jak juz moglam przec to nie bylo tak zle myslalam ze bedzie gorzej :) tak samo z pierwszymi bolami :) 

(2013-02-18 14:51) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

marsyllianka25

tak właśnie..tylko pod koniec bolała jak nigdy w życiu, ale jakies pół godziny to było...da się przeżyć :)

(2013-02-18 16:46) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92

happymum92

szczerze myślałam, że będzie gorzej :) fakt faktem napier... jak nie nic nigdy ;P ale przy wsparciu mojego P który rozmasowywał mi plecy ( bóle krzyżowe;/) i wspierał przez cały poród, dzięki temu że nie musiałam leżeć odłogiem i znosić skurczy na leżąco tylko siedziałam na piłce, chodziłam pod prysznic itd. było to do przetrwania ;).  a jakie szczęscie i duma jak już się uda! :).  tylko kolejne 2 dni miałam lekką załamkę, ale to dlatego że straciłam sporo krwi i hemoglobina spadła mi do 8 ;/ nie mogłam się podnieść z łóżka bo ciemno mi się przed oczami robiło, do tego leciało ze mnie jak nie wiem co i nacięcie bolało..  ale potem już było tylko lepiej :) teraz miesiąc po myślę, że kiedyś za klika lat zdecyduję się na kolejne i będę chciała rodzić naturalnie ;)).

(2013-02-18 20:14) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

agawita

Bol byl wielki, nie da sie tego wyobrazic przedtem, ale nie mama zadnej traumy po tym, to bylo tylko pare godzin- da sie wytrzymac:)

Podobne pytania