Przydatny pod warunkiem, że rozkłada się na płasko.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
jakos nie widzialam potrzeby zeby miec bujaczek dla syna i bez niego sie calkowicie obeszlo:)
popoiram potem moze byc ciezko oduczyc ja bujaka narazie nie zamierzam kupowac
mój synek od urodzenie spędzał w bujaczku bardzo dużo czasu. W ciągu dnia, często tam spał, czuł się w nim świetnie, nie lubił tylko..bujania i tych melodyjek. Poprostu sobie grzecznie tam leżał, spał :) uważam, że jest bardzo przydatny, możesz go przenieść w dowolne miejsce w domu i mieć na oku zawsze dziecko, nie ważne gdzie jesteś(kuchnia, salon, sypialnia) i co robisz :) inaczej albo musisz dzidzię zostawiać samą, albo robić wszystko z dzieckiem na rękach, a nie wszystko się da :)
nam bujaczek-leżaczek służył jako"krzesełko" dla małego dopóki nie zaczął siedzieć samodzielnie :)
mój synek ma już ponad rok a cały czas go używam, to był jeden z najlepszych zakupów