2012-07-04 12:02
|
Moze to glupie.. Nie wiem czy bede potrafila zajac sie moja coreczka po porodzie :( .. Czy na to jest jakas regula ?? Np. jak dziecko sie obudzi to sie je przewija, potem karmi i znowu do spania.. i tak w kolko ?? Najbardziej martwi mnie czas w szpitalu, bo wiem, ze za duzo nie pomagaja polozne i jest sie zdanym samym na siebie..
TAGI
Odpowiedzi
ale pocieszam się, że jest tyle kobiet dużo bardziej delikatnych, dużo bardziej gapowatych i roztargnionych i dają sobie radę świetnie, więc pewnie my też damy radę...lepiej lub gorzej ale podołamy :)
haha,mam to samo mimo,że i w teorii obcykana już jestem i w praktyce trochę też, w końcu od 10 roku życia były u nas w domu noworodki ( jestem o wiele młodsza od moich sióstr, bawiłam od początku ich dzieci i uczyłam się przy nich obrządku brzdąców)ale swoje to swoje, zawsze jest lęk,ze coś zrobię nie tak,że nie zauważę czegoś, nie będę umiała zaradzić...Ale przecież to normalne,każda to przechodziła, w razie co mamy doświadczone forumowiczki, mamy, lekarzy itp. Nie zadręczaj się, bedzie ok :)
kiedy mialam 10 lat urodzil sie moj siostrzeniec potem siostrzenica i znowu dwoch siostrzencow,,pamietam jak mnie siostra zostawiala z tym jednym-pierwszym na godzine lub dwie bo wyjscia innego nie bylo,szla na zakupy czy do lekarza jechala,pamietam jak dzis kiedy to chcialam sprawdzic jakie miekkie paluszki ma Michas,i ugryzlam delikatnie hehe,,bylo placzu oczywiscie razem beczelismy :Dale zaraz buju buju i po strachu,teraz minelo kilkanascie lat,i bardziej sie obawiam swojego malenstwa jak wtedy kiedy sama bylam dzieckiem:P
pozdrawiam