Charakter Twojego dziecka. ewa1986 |
2014-11-09 20:39
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Tak patrzę na moje szczęście i nie mogę uwierzyć ile cech charakteru odziedziczyło po nas- rodzicach. Całokształt bardzo indywidualny ale pojedyncze cechy to dosłownie mieszanka nas. Uparty, nerwowy, stanowczy, pedancki - po tacie. Wrażliwy, nieśmiały, uczuciowy, płaczliwy- po mamie. A po sobie jest bardzo charakterny. Każdego dnia inny, zmienny jak kameleon. W jednej chwili szczęśliwy za moment najsmutniejsze dziecko na świecie. To tak w skrócie :) Powiedzcie mi czy Wasze dzieciaki odziedziczyły charakter po Was- rodzicach? I jaki mają charakter?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2014-11-09 21:05:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota26
Mój synek w wiekszosci charakter odziedziczył po tacie- jest bardzo spokojnym dzieckiem, opanowanym, stanowczym itp co prawda obydwoje jestesmy wrazliwi i on tak samo. Na ogół juz takie mocne strony charakteru dostrzegłam niedawno, i moge stwierdzic ze nie tylko w wygladzie ale i z charakteru to cały tatus:)
(2014-11-09 21:18:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
najdzela
Sama nie wiem.Jest zawzięty, jak coś sobie postanowi to tak będzie i tą ceche odziedziczył po tacie. Z kolei jego podejście do zwierząt ma po mnie i gadulsto też :) Jest też uparty ale to po mnie i po narzeczonym. Bo oboje do upartych należymy :)
(2014-11-09 21:38:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamciosik
Mój Mąz mówi że Wojtek dobre cechy odziedziczył po nim a te gorsze po mnie :P
I ma troche racji. Po mnie ma: nerwowość, szybko sie poddaje jak mu nie wychodzi coś, czasem płaczek i jak płacze nie lubi jak ktos go na siłe przytula( woli wyplakac sie w samotności dopiero przyjsc sie wtulic w mamine ramiona), marudenie przy jedzeniu( podobno jak byłam mała) i nie słuchanie się na spacerach. Po Tacie ma: Głupie pomysły, zamiłowanie do muzki i autek, lubi długo siedziec w wannie i szybkość zasypinia. Ogólnie zależy od dania i jego samopoczucia ale jest dzieckiem bardzo radosnym z durnowatymi pomysłami jak na ten wiek ( przynajmniej mi się tak wydaje)
(2014-11-09 21:52:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo
Na razie widzę cechy taty - nerwowość, upartość, umiejętność walki o swoje, szukanie uwagi, siła. Zobaczymy jak podrośnie czy coś po mnie odziedziczy :) Stanowczo wierzę, że odziedziczy empatię bo tego jego tacie brakuje i rozsądek :>
(2014-11-09 22:16:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76
Moja młoda to cała ja, również z wyglądu. Jak z nią rozmawiam, obserwuję jej zachowanie to jakbym patrzyła w takie "psychologiczne" lustro.
(2014-11-09 23:19:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
A więc tak:
Laura (starsza) od urodzenia była wymagającym ciągłych bodźców, mało śpiącym, bardzo energicznym dzieckiem - to po tacie, podobno był taki sam :D
Do tego nieśmiałym, płaczliwym, bojącym się ludzi, raczej ponurym, chcącym by wszystko było, tak jak Ona chce, bo inaczej straszna panika - to po mamie.. Plus po mnie ma od zawsze do dziś kreatywnośc, ciągle coś wymyśla, lubi malowac, naklejac i tego typu manualne sprawy ;)
Taa.. A teraz, od 18mż jest wesoła, kochana, grzeczna i już śmielsza, a bodźce zapewnia sobie sama ;) A po moim mężu ma to, że co chwilę zapomina co gdzie położyła, ale też po nim ma to, że chce ciągle się śmiac i żartowac ;) Plus nerwowośc/panikownie zostało Jej po mnie.

Młodsza puki co malusia, ale grzeczna, spokojna, taka jaką ja podobno byłam za dzieciaka ;)
Do tego wesoła, kontaktowa - to taka po ojcu, jakim jest teraz, chociaż za dziecka właśnie taki nie był ;)

Widzę więc powiązania, ale dzieci tak szybko się zmieniają. I jednak są indywidualistami. Każde inne. Jak widac, my za dzieciaczków byliśmy też nieco inni niż za dorosłego ;)
(2014-11-09 23:32:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2
Kacper, zaledwie 3 msc dziecko a już teraz widać, że odziedziczył mój charakter w całości. Mega nerwowy,uparty, lubi być w centrum uwagi, ale również ciekawy świata w stopniu zaawansowanym, silny, nieufny.
(2014-11-10 13:04:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shabby
Kuba jest aparatem małym x)
Wesoly, pogodny, lubi się wyglupiac i popisywac.
Potrafi w przeciągu sekundy z radości wejść w płacz ( zwłaszcza jak coś mu się nie udaje, albo na coś mu nie pozwolę - a on oczywiście chce zrobić coś mega "mądrego ").
Pomysłowy,niecierpliwy, uparty, zaradny, lubi kopiować zachowanie zwłaszcza mamy ;)
Bardziej przypomina mnie jak byłam mała, mąż był bardzo grzeczny i spokojny.
Ja byłam bardzo otwartym dzieckiem, takie żywe srebro, z dzikimi pomysłami.
(2014-11-10 16:33:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407
Charakter ma troche po tacie jest nerwus i troche po mnie jest płaczek :D

Podobne pytania