Chrzestni i komunia co lub ile powinni dać według was? mikeyla91 |
2015-03-11 19:12
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

za 2 lata chrześniak mojego męża bedzie mial komunie i wczoraj o tym rozmawialiśmy moj maż stwierdił ze na komunie daje się 800 zł jak to usłyszalam myślałam ze padne a na ślub może 1,500 cała wyplate? wedlug mnie 400 zł był by ok lub jakiś rower dodam że na kasie nie spimy

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

23

Odpowiedzi

(2015-03-11 19:16:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rainbow
Podpinam sie pod pytanie w maju mam komunie u chrzesniaka ;)
(2015-03-11 19:20:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulla0187
tyle i się ma, a nie tyle ile wypada, a też uważam żę 800 to za dużo 400 spokojnie, a nawet 200 jak się nie ma. Aż strach zostać chrzestnym
(2015-03-11 19:23:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikeyla91
dokładnie kiedys zegarek bombonierka kolczyki i bylo oki pamitam jak ja dostalam valkmana jaka byłam szcześliwa a jeszcze bardziej zadowoliły mnie czekoladki heh
(2015-03-11 19:28:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2
W byciu chrzestnym właśnie chodzi o kase,a raczej o brak kasy...Chyba Polska jest bogatym krajem skoro jest taki cennik...Wedlug mnie powinno sie dawac co najmniej równowartość tego co zaplaca organizatorzy za uroczysty posilek... chrzestni wiadomo troszke wiecej,i by by bylo ok. Wydaje mi sie ze na komunie z 500 na slub 1000 od chrzestnej/go byloby w sam raz....
(2015-03-11 19:40:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
Bez przesady, daje się tyle na ile można sobie pozwolić. My na chrzest od chrzestnych dostaliśmy po 200 i do tego jakiś drobny upominek, pamiątka chrztu. I wcale nie oczekiwałam na więcej
(2015-03-11 19:54:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulla0187
Ja nie wiem tyle Polaków pracuje za najniższą krajową a kwoty jak z kosmosu poprostu. Jakbym miała iść na wewele i dać 1000, albo komunie i dać 500 to wole wcale nie iść. A co do zwrotów kosztów przyjęcia... np. ślubu no spoko stać Cię na taki ślub super, ale mnie może nie być stać na zwracanie kosztów ceremonii. Dla mnie robi się przyjęcie za tyle ile się ma, a goście też dają tyle ile mają
(2015-03-11 20:01:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407
Osobiście dałabym 500zł nie więcej
(2015-03-11 20:05:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407
Ja nie wiem tyle Polaków pracuje za najniższą krajową a kwoty jak z kosmosu poprostu. Jakbym miała iść na wewele i dać 1000, albo komunie i dać 500 to wole wcale nie iść. A co do zwrotów kosztów przyjęcia... np. ślubu no spoko stać Cię na taki ślub super, ale mnie może nie być stać na zwracanie kosztów ceremonii. Dla mnie robi się przyjęcie za tyle ile się ma, a goście też dają tyle ile mają
Ja tez zawsze jak idę na ślub,komunię chrzest daję tyle żeby się zwróciło za przysłowiowy talerzyk,Paulla jak by mnie nie było stać to po prostu bym nie poszła,nie wiem tu gdzie mieszkam po prostu tak się daje i już,sama mam niedługo ślub i myślę że goście zwrócą za przysłowiowy talerzyk i robimy skromne wesele
(2015-03-11 20:22:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikeyla91
Nigdy nie byliśmy na komuni wiec nie wiemy ile się daje ale powinno tak byc ze tyle ile się ma na ślub od chrzestnych dostaliśmy po 500 zł i było ok a komunia św powina byc przed wszystkim przyjęciem pana Jezusa a nie okazja do większych prezentów nie isc nie wypada bo chrzesniak
(2015-03-11 20:36:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
esis
Ja uwazam , ze daje sie tyle na ile mnie stac w danym momencie.Chrzestna po raz pierwszy zostalam majac 16 lat i dalam wtedy drobiazg jakis, na komunie kupilam rower sredniej klasy bo chcial, na 18 dalam 1500zl.na prawko , bo bylam akurat w dobrej sytuacji finansowej, a gdyby teraz mialo byc wesele to nie wiem , moze z tysiac bym dala, albo mniej, bo mam male dziecko, nie pracuje, jest troche gorzej, a chrzesniak mysle ze by to zrozumial bo wie, ze zawsze dostaje tyle na ile mnie stac.

Podobne pytania