(2015-09-13 14:27)
zgłoś nadużycie
Zależy od tego czyja wina. Jak moja to ja, jak jego to on.
Wczoraj strzeliłam focha na partnera.To raczej sprawka hormonów.Umówiliśmy się w miescie ja wyznaczyłam godzinę ale potem zmieniłam ja z 3 razy nie było kłutni ale jakoś tak nie mam pojęcia nawet o co mam pretensje:-) Kto pierwszy w Waszym związku dąży do zgody?nie gniewam się na niego bo tak naprawdę to nie mam o co ale jakieś takie głupie humory mnie dopadły:-)
1. ja |
2. partner |
Zależy od tego czyja wina. Jak moja to ja, jak jego to on.