Ciąża po wychowawczym CD... johana162 |
2011-05-23 18:47
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Koleżanka zadała dziś już to pytanie, ale jeszcze jedna kwestia mnie interesuje.
Teraz jestem jeszcze na macierzyńskim i dostaje pieniążki-właściwie normalna pensję, od lipca idę na wychowawczy i nie kwalifikuje się ze swoimi zarobkami do żadnego zasiłku, więc kaski dodatkowej nie ma,i teraz dwie sytuację:
1)przypuśćmy, że zajdę podczas wychowawczego w ciąże czy coś mi będzie przysługiwało?czy można wtedy iść na l4 i jakieś pieniążki będą?
2)wracam do pracy od przyszłego roku po wychowawczym, zachodzę w ciąże po miesiącu czy pieniążki jakie dostanę to będzie średnia z ostatniego roku?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2011-05-23 19:27:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
To zależy jaką masz umowę o pracę.Jeśli na czas nieokreślony wg mnie powinnaś dostać za l-4 będąc w ciąży.Już sama nie wiem za dużo kombinacji:)
(2011-05-23 19:53:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Jeśli chodzi o zasiłek to dlaczego Ci nie przysługuje? Dochód nie może przekraczać 508 zł chyba. Nie pamiętam, w każdym razie L4 i zasiłek macierzyński są jako dochód utracony. Najlepiej idź do MOPS-u i się zapytaj.
Ja myślałam że nam nie przysługuje i dowiedziałam się o tym dopiero w lutym i od razu złożyłam wniosek.

1) jeśli jesteś na urlopie wychowawczym to nie możesz iść na L4 bo z jakiej paki? Jak już pisałam, zwolnienie z urlopu wychowawczego czy z opieki nad dzieckiem? To tak jak byś była na urlopie wypoczynkowym i chciała wziąć L4 w tym samym czasie, trochę nielogiczne, nie uważasz? L4 możesz wziąć jak np zrezygnujesz z urlopu wychowawczego, wrócisz na miesiąc czy dwa do pracy i pójdziesz na L4 ale czy to ma sens utrudniać tak sobie życie i kombinować???
2)Nie wiem jak to jest ale nie powinnaś dostać mniej niż najniższa krajowa zarobków na rękę. Tak słyszałam a ile w tym prawdy to nie wiem.
(2011-05-23 19:54:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Aneta31 nikt nie da Ci zwolnienia lekarskiego podczas urlopu! To nielogiczne!
(2011-05-23 21:00:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mozosia
Jeśli chodzi o zasiłek to dlaczego Ci nie przysługuje? Dochód nie może przekraczać 508 zł chyba. Nie pamiętam, w każdym razie L4 i zasiłek macierzyński są jako dochód utracony. Najlepiej idź do MOPS-u i się zapytaj.
Ja myślałam że nam nie przysługuje i dowiedziałam się o tym dopiero w lutym i od razu złożyłam wniosek.

1) jeśli jesteś na urlopie wychowawczym to nie możesz iść na L4 bo z jakiej paki? Jak już pisałam, zwolnienie z urlopu wychowawczego czy z opieki nad dzieckiem? To tak jak byś była na urlopie wypoczynkowym i chciała wziąć L4 w tym samym czasie, trochę nielogiczne, nie uważasz? L4 możesz wziąć jak np zrezygnujesz z urlopu wychowawczego, wrócisz na miesiąc czy dwa do pracy i pójdziesz na L4 ale czy to ma sens utrudniać tak sobie życie i kombinować???
2)Nie wiem jak to jest ale nie powinnaś dostać mniej niż najniższa krajowa zarobków na rękę. Tak słyszałam a ile w tym prawdy to nie wiem.
Z tym powrotem do pracy i pójściem na L4 to w sumie ma jakiś sens. Dostajesz więcej kasy bo 100% za L4 i później masz urlop macierzyński, a następnie od nowa wychowawczy. Ja bym sobie tak utrudniła życie:)
(2011-05-23 21:18:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
Rika chodziło mi jak wróci do pracy i po czasie pójdzie z powrotem na l-4.Ale w ogóle zagmatwane to jest.Chociaż u mnie była jedna laska w pracy urodziła,poszła na wychowawczy wróciła z wychowawczego i znowu się zaciążyła i znowu poszła na l-4,macierzyński no i po macierzyńskim było koniec pracy bo ją zwolnili:(
(2011-05-23 22:24:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Nie dziwię się że ją zwolnili. To jest wyłudzanie pieniędzy od państwa bo przecież jak ciąża jest "zdrowa" to dlaczego wszyscy chodzą na L4??? No nie wszystkie ale większość jak tylko dowie się o ciąży to od razu zwolnienie lekarskie i papa... nie rozumiem tego. Ciąża to nie choroba.
(2011-05-24 09:32:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mozosia
Nie dziwię się że ją zwolnili. To jest wyłudzanie pieniędzy od państwa bo przecież jak ciąża jest "zdrowa" to dlaczego wszyscy chodzą na L4??? No nie wszystkie ale większość jak tylko dowie się o ciąży to od razu zwolnienie lekarskie i papa... nie rozumiem tego. Ciąża to nie choroba.
owszem, to nie choroba ale chyba zależy jaką ma się pracę i jakie zdrowie. Znajoma targała skrzynki z piwem w 9 miesiącu w monopolowym co by dostać 200zł więcej, a ja w spokojnej pracy zaczęłam krwawić w momencie podniesienia jednego niewielkiego kartonu z prezentem
(2011-05-24 09:57:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
johana162
Dokładnie @mzosia, zależy od pracy, gdybym miała pracę spokojną to ok, ale u mnie za dużo stresu i do tego też bym musiała podnosić ciężkie rzeczy, u mnie to kierowniczka powiedziała żebym sobie poszła na zwolnienie, do tego brałam duphaston na podtrzymanie i lekarz od razu powiedział,że idę na l4, i nie ukrywam było mi to bardzo na rękę, bo nawet gdybym nie musiała to bym poszła- nie chodzę całe życie w ciąży a to jest taki czas gdzie mogę odsapnąć od tego całego zgiełku, usiąść spokojnie w ogródku z książką i korzystać z uroków bycia w ciąży i nie uważam się za darmozjada-uważam nawet, że każdej kobicie w ciąży powinni dawać l4 JEŚLI TEGO CHCĘ oczywiście :) sorry pracuje, i państwo zabiera mi co miesiąc mnóstwo kasy, a później i tak do lekarza prywatnie bo na fundusz bym się nie doczekała, WIĘC MÓWIĘ DOŚĆ i nie mam żadnych skrupułów aby chodzić na zwolnienie będąc w ciąży.Oni ze mnie zdzierają, więc chyba coś mi się też należy.
Nie idę do pracy i mnie nic nie obchodzi, nie stresuje siebie a ni dziecka.
A co do tej kobiety, to ja zrobiłabym to samo- zwłaszcza, że ma małe dziecko i dzięki temu dostaje pieniążki i może być ze swoją pociechą, wybieram opiekę nad swoim Maleństwem niż pracę w tym czasie.
To tyle z mojej strony i możecie pisać na mnie co chcecie a zdania swojego nie zmienię.
(2011-05-24 10:10:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Nie chciałam na nikogo naskakiwać, napisałam tylko swoje zdanie. Ale masz rację, czasem chyba trzeba robić państwo w ch..a tak jak państwo robi nas...
(2011-05-24 10:30:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
johana162
RIKA nie odebrałam tego w żaden sposób jako naskakiwanie, masz prawo wyrażać swoje zdanie jak każdy, a mnie bardzo denerwuje jak nasi politycy cały rząd traktuje przedmiotowo ludzi, więc i ja nie zamierzam harować i nie mieć z tego nic, oni robią sobie żarty z ludzi, biorą pensję, na które nie zasługują, "pierdzą" za przeproszeniem w stołki i biorą za to od kilkunastu tysięcy, w głowie się nie mieści po prostu.

Podobne pytania