My ostatnio z lotniska odebralismy taki pogięty wózek ze masakra...oj,gdybysmy tylko mieli wykupione ubezpieczenie to bym tam jazde zrobiła...Na szczescie mój P.jakoś go "wystukał" ale nauczke mamy.I teraz pamiętamy:zawsze trzeba wykupowac ubezpieczenie na takie typu sprzęty.
