Eh chwilke sie zastanawialam czy w ogole napisac Wam tutaj o tym ... temat moze sie wydac plytki ... ale jednak dla mnie to spory problem... Wskazowka wagi powoli idzie w gore a ja mimo ze przytylam narazie tylko jakies 5 kilo czuje sie juz jak maly hipopotam. Nie mieszcze sie w wiekszosc jeansow ani w nic normalnego. Nie znosze swoich powiekszonych piersi i mimo, ze niecierpliwie czekam na swoje dzieciatko to nie moge zniesc swojego wygladu z brzuchem. Nie wiem czy to tylko jakas moja obsesja czy moze ktos jeszcze ma takie problemy z przywyknieciem do nowego stanu i co za tym idzie wygladu ... . A jak sobie pomysle ze to dopiero 24 tydzien przede mne jeszze jakies 10 kilo to ehhh .. lepiej nie mowic ;(
2008-05-08 09:12
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!