 
				
    
    
Odpowiedzi
 
				
    
    
ja jestem za jak najbardziej.Dziecko ma odruch ssania czasem chodź nie jest głodne.wtedy płacze a my mamusie myślimy że odczuwa głód a maluszek chce tylko possać...i już nie potrzebnie się martwimy ze coś nie tak.Ja swojej dam jak najwcześniej.oszczędzę sobie tak częstego wstawania w nocy.
:) możesz wstawać tak samo często, aby jej go podawać :)Ja też nie mam nic przeciwko. Mój wypluwa,jak się znudzi, a niedlugo będziemy się już żegnać ze smoczusiem.
 
				
    
    
 
				
    
    
hehehe też prawda
 
				
    
    
 
				
    
    
a tu się zgadzam w zupełności he he
 
				
    
    
 
				
    
    
Mojemu drugiemu synowi smoczek towarzyszyl od urodzenia plus butla od 2go miesiaca i powiem Wam ze to cudowny wynalazek ten smok :) takze ja jestem jak najbardziej na TAK.
I jeszcze powiem Wam jak go oduczalam ssania smoka - obcinalam smoczek po kawalku az w koncu moj maly sie wkurzyl i sam smoczek wyrzucil bo zepsuty :)_
 
				
    
    
 
				
    
    
 
				
    
    
 
            

 
             
             
             
             
             
             
            

 
            