(2015-06-27 09:26)
zgłoś nadużycie

czasami mu sie wymksnie ;) Dziubku ;)
Kochanie, czasami mam wrażenie że zapomniał jak mam na imię
Kochanie.
Kasia, ja tez mam takie wrażenie. A kiedyś tak pięknie mnie nazywał ( jedynie on) - KasieNka.. nie Kasieńka.
Mój mąż tylko tak się do mnie zwraca, nie używa mojego imienia bo Go nie lubię.;p Najgorsze jest to, że do mnie ma pretensje, że czasami zawołam Go po imieniu, bo np. mnie jest głupio w markecie krzyczeć "Misaczku !" "Skarbie!" "Kochanie!" ;P)