(2012-09-12 22:28)
zgłoś nadużycie
bez przesady.. Jak caly dzien go nie czuje, to czekam na wieczor. Wtedy napije sie mleka, zjem batonika , pogmeram brzuchem i juz po problemie.
Nie rozumiem przesadnego schizowania..
2012-09-12 22:07
|
Czasami to już zaczynam schizować chwile nie poczuje Juniora w brzuszku to już mam jakiś głupie myśli czy z nim wszystko w porządku,co robi, dlaczego nie kopie cały czas...jej od tego leżenia wariuje chyba ale tak bardzo martwie sie o moje maleństwo. Też macie czasami takie głupie myśli???
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
(2012-09-12 23:01)
zgłoś nadużycie
Pewnie, to chyba naturalny odruch :) Martwisz się o dzidzię. Też tak miałam i po porodzie dalej mam schizy typu " czy oddycha"
(2012-09-13 07:14)
zgłoś nadużycie
Oj kochana, po poronieniu minęło pół roku zanim zaszłam w ciążę. I musze powiedziec,że nie był to taki radosny i piekny okres jak większość kobiet opowiada. Wieczny stres i strach czy wszystko ok, do 6-7 mca ciąży przed każdą wizytą na wymioty ze strachu mnie brało,gin najpierw tętno mi dawał posłuchać, wtedy sie uspokajałam dopiero usg robił. Poza tym nawet dla mamuś bez wcześniejszych przejść jest to trudny okres chyba. Każda normalna matka się martwi o swojego maluszka :)
(2012-09-13 10:05)
zgłoś nadużycie
uważam, ze po prostu zastanawiasz się i martwisz o dzidzię. ja też mam dni kiedy Synek jest spokojniejszy ale wtedy daje czadu wieczorem. dziś natomiast mam falujący brzuch dość często 
