Wiem...każde dziecko robi wszystko w swoim tępie,ale moje dziecko nigdy nie usiadło,raczkować zaczeła mając 10m-ce i razem z tym usiadła,chodzić zaczeła mając 14m-ce dziś ma 15,5 i dalej się chwieje;/ kompletnie nie łapie słówek.
Ucze ją cały czas,ale już nerwów nie mam,jestem tuz przed porodem może to ma do rzeczy...w każdym bądź razie dzieci w jej wieku już dawno biegały,i mówiły proste słówka np auto keidy jechał samochód,a moja Karolinka nie potrafi podać mi kaczuszki,choć juz tyle czasu pokazuje jej,że to żółta zabawka to kaczuszka!
Jest kochana bo bardzo radosna,i nie ma z nią problemów,ale naprawdę brak ma wszelkich osiągnięć którymi z dumą mogła bym się chwalić;(
Nie wiem czy to,że tylko ja cały dzień z nią siedze w domu,nie ma na to wpływu,może gdyby rodzina była pełna...
2011-09-25 19:09
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!