Czy jecie w ciąży pasztet taki do chleba ,i pijecie kawe? «konto zablokowane» |
2010-07-20 14:42
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

24

Odpowiedzi

(2010-07-20 15:39:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justynka84
witam jasne ze jem pasztet jak tylko mam na niego ochote a kawa raz dziennie ale slaba i rozpuszczalna z mleczkiem pozdrawiam w ciazy niema powiedziane ze nie mozna jesc tego albo tego kazdy je to na co ma ochote
(2010-07-20 15:43:25) cytuj

Pasztetu nie jadlam, bo nie jem w ogole miesia... no chyba, zeby liczyc te "paszteciki" wege...

 

Kawe pilam. Lekarka mowila mi, ze mozna pic 2-3 filizanki dziennie. Pilam slaba kawe, pol na pol z mlekiem. Jestem niskocisnieniowcem i kawa bardzo dobrze mi robila. 

(2010-07-20 15:58:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dawidek
Ja pije ricoret jak mozna nazwac to kawą.ogólnie nie lubie kawy :(A pasztet jak sama sobie upieke to z miłą checia wcinam bo wiem co w nim jest:)
(2010-07-20 16:04:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84
Czasem jadam pasztet i codziennie pije kawe :-)))
(2010-07-20 16:10:21) cytuj
Kawe przstałam pić już na samym początku ciązy gdyż mialam ogromne mdlości do teraz nie jestem w stanie jej wypić i wcale nie brakuje:) Co do pasztetu to jak mam apetyt to czasem jem takie z puszki
(2010-07-20 17:07:17) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sweetcheri
Hmmm... kawa raz dziennie to nie przesada, nie ma co się męczyć, a maleństwu nie zaszkodzi. A pasztet?! Sama osobiście nie lubię, jedynie ten Podlaski Drobiowy od czasu do czasu jak najdzie mnie ochota to jem, nie sądzę, zeby szkodził. Nie dajmy się zwariować :)
(2010-07-20 17:07:33) cytuj
Ja kawy i herbaty (czarnej bo zieloną czy owocową jak najbardziej) nie piję z wyboru, natomiast pasztetu nie jem przypadkiem :) bo nie słyszałam że nie wolno ale jakoś mi się przez całą ciążę nie zdarzyło zjeść :)
(2010-07-20 18:08:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413
oj ja na początku ciąży to prawie przez miesiąc nic innego nie mogłam jeść oprócz kanapki z pasztetem i ogórkiem kiszonym albo grzybkami w occie ;)) jeśli chodzi o kawke to miałam wysokie ciśnienie i nie mogłam pić ale czasem i tak piłam ;)
(2010-07-20 20:21:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja3049

Kawkę ,to zależy jaką ostanio mrożoną ,a tak ,to z mlikiem i też nie zaczęsto.

Co do pasztetu to czemu nie zwłaszcza borowikowy:)

Podobne pytania