Do samego...tak że niestety.
A moi sąsiedzi z góry zaczęli remont i tluką sie od rana jak nawiedzeni. I to jeszcze nad pokojem dzidziusia. Kurczę, mam nadzieję, że skończą przed porodem, bo jak tenmój maluch bedzie spał przy czymś takim? Jestem przerazona...