Co do porodu syna i córke urodziłam szybko
syn 1 faza porodu 1h i 15min, 2 faza 10min
córka 1 faza 2h, druga 5min
zawsze zastanawiam się czy matki naprawdę uważają że ktoś im wierzy? chodzi mi o historie typu: 10-15 minutowe porody ( mowię tu o wszystkich jego fazach ) albo o strzelaniu z płcią dziecka bo przecież nie mozna tego inaczej nazwać w tak wczesnej ciąży. nadmieniam że każdy z wymienionych przykładów słyszałam osobiście.
Co do porodu syna i córke urodziłam szybko
syn 1 faza porodu 1h i 15min, 2 faza 10min
córka 1 faza 2h, druga 5min
kasia masz racje.
Mojej koleżanki synek chodził przy łóżku jak miał 6 miesięcy nie zdrowe dla kręgosłupa jest to wtedy gdy matka na siłe takie maleństwo stawia na nogi albo sadza ale jeżeli dziecko samo zaczyna to widocznie jego kręgosłup jest już na tyle mocny,gdyby nie był to dziecko by nie usiadło a tymbardziej nie wstało samo
ja nie miałam zadnych objawów porodu urodziłam 3 tygodnie przed terminem. Po prostu wstałam rano wykąpałam się , kiedy skonczyłam suszyc włosy odeszły mi wody na szczescie miałam spakowaną torbe ;) od razu do szpitala . Szpital mam 5 min drogi autem, mąz mnie zawiózł. Nie czekałam w kolejce tylko od razu mnie przyjeli tam zaczły sie regularne skurcze i w ciągu 30 minut mały był już na świecie ;) wiec w to wierze:) jeśli chodzi o płeć to jest chyba nie możliwe ? nie wiem nie znam się na tym . Ja dowiedziałam się w 22 czy w 20 tyg już nie pamiętam. No a z tym siadaniem to możliwe w końcu kiedy dziecko jest gotowe to siada, chodzi , itp. każde rozwija sie w swoim tępie:)
U mnie lekarz w 1 ciąży stwierdził że na bank będzie dziewczynka w 12tc ale nie wierze w to chodź rzeczywiście urodziła się dziewczynka ale wydaje mi się że lekarz bardziej poprostu trafił niż ujrzał płeć na USG.W 2 ciąży inny lekarz powiedział mi że na bank określi płeć ok 21tc.
Moja koleżanka w 7tc powiedziała, że jej brzuch rośnie, że ma podobny do mojeho(a ja wtedy byłam w 18tc :D). A ona jest 3x jak ja, więc jedyne co mogło być to jej tłuszcz :D
porod mojej szwagierki trwal 15 minut.urodzila w domu,jak pogotowie przyjechalo to bylo juz po wszystkim
Bo wszystkie z wymienionych przez ciebie rzeczy juz sie zdarzyly:)
Ja urodziłam w nie całą godzinę ze wszystkim.
zalezy od ktorego momentu laski licza rozpocZecie porodu bo niektore od tego jak zaczna sie bóle , chodza po korytarzu 2 dni po schodach szpitalnych itp a sam poród trwa (oarcie) 20minut na przykład;) to one mowią ze rodziły 3 dni hahahhahaha
rozwala mnie to na maxa !!
Kazda znajoma rodziła po 20minut (parcie na łózku) a ze 2 dni czekały z okcytocyna i skurczami w sali przedporodowej to inna bajka :)