Przymusu nikt nie nakłada na pranie w proszku dla dzieci . Jeśli malucha zwykły nie uczuli nie widzę potrzeby używania innego .

12 lat temu prałam ciuszki córy w zwykłym proszku . Nigdy nie miała żadnych alergii, uczuleń ,ale to kwestia indywidualna

Aha, no to dziękuje, więc to bardziej zalezy od bobasa :D. Używam Vizira, mam nadzieje że te pierwsze pranie mały jakoś przetrzyma , jak nie to wypiorę :D

Dziękuje

przy pierwszym dziecku używałam tych specjalnych proszków przez 3 miesiące, potem prałam w persli sensitive i tak zostało :) 

tak gdzieś czytałam ,że można bez problemu prać w zwykłym proszku ,tylko żeby dwa razy płukać .-jakiś doktorek się tak wypowiadał.

Ja prałam czesc ciuszkow i w proszku,płynie dla dzieci a część w kokosalu sensitive. 

ja wyprałam już część rzeczy w normalnym płynie do prania - zewnętrzne rzeczy czyli spodenki, bluzeczki, sweterki, dresy, skarpetki , spioszki.

rzeczy blizej ciala dziecka wypiorę w płynie dla dzieci lovela - body, koszulki, kaftaniki, czapeczki.

Ja do 3 miesiaca (do konca paczki loveli ) prałam w dziecięcym , teraz piore normalnie , a plyn do płukania to zawsze sensitive i jest ok :)

ja pralam pierwszy miesiąc w dziecinnym proszku teraz w normalnym i nic złego się nie dzieje więc dalej będę tak prała i szczerze mówiąc nie chcę na moją córeczkę ciągle dmuchać i chucać bo przez takie coś potem może mieć na wszystko uczulenia i takie tam dziecko od samego początku trzeba uodparniać a kiedyś ne było prosków dla dzieci i jakoś żyjemy

Ja prałam zawsze w Persilu,z płynem Lenor lub Silan.Ustawiałam pranie na podwójne płukanie.