2011-06-11 20:58 (edytowano 2011-06-11 21:14)
|
Ta metoda zakłada przyzwyczajanie do nocnika już nawet 4-miesięcznego niemowlęcia. Czytałam artykuł, zamieszczony przez jedną z forumowiczek i wierzyć mi się nie chce, że jest to możliwe tak wcześnie.
Odpowiedzi
moja kolezanka jak jej corka miala kolo roczku nauczyla ja siadac na nocniczku i nie bylo problemow,pampka zakladala tylko na noc ale tez szybko przstala,mi sie wydaaje ze to chyba niezle,ja mam zamiar tak zrobic,jak juz tylko smerf nauczy sie dobrze siedziec kupie jakis smieszny nocniczek i niech sobie stoi i maly sie bedzie z nim oswajal :)
Moj synek tak delikatnie spi ze jesli zmienie mu pieluszke w nocy rozbdza sie i ma problem z zasnieciem takze tetra odpada bo jego nocny sen jest tak samo wazny jak i moj...
ale jak od noworodka,przeciez dziecko musi samo siedziec!!! a noworodek nawet swojej glowki nie utrzyma,jak chcecie go wysadzic...
moja kolezanka jak jej corka miala kolo roczku nauczyla ja siadac na nocniczku i nie bylo problemow,pampka zakladala tylko na noc ale tez szybko przstala,mi sie wydaaje ze to chyba niezle,ja mam zamiar tak zrobic,jak juz tylko smerf nauczy sie dobrze siedziec kupie jakis smieszny nocniczek i niech sobie stoi i maly sie bedzie z nim oswajal :)
Moj synek tak delikatnie spi ze jesli zmienie mu pieluszke w nocy rozbdza sie i ma problem z zasnieciem takze tetra odpada bo jego nocny sen jest tak samo wazny jak i moj...
Nie musi trzymac glowki, nie sadzasz dziecka na nocnik tylko podkladasz nocnik pod uniesione dziecko. Strasznie trudne wychowanie, ale niewatpliwie mega oszczedne;)
moja kolezanka jak jej corka miala kolo roczku nauczyla ja siadac na nocniczku i nie bylo problemow,pampka zakladala tylko na noc ale tez szybko przstala,mi sie wydaaje ze to chyba niezle,ja mam zamiar tak zrobic,jak juz tylko smerf nauczy sie dobrze siedziec kupie jakis smieszny nocniczek i niech sobie stoi i maly sie bedzie z nim oswajal :)
Moj synek tak delikatnie spi ze jesli zmienie mu pieluszke w nocy rozbdza sie i ma problem z zasnieciem takze tetra odpada bo jego nocny sen jest tak samo wazny jak i moj...
W innych kulturach wychowuje sie dzieci wlasnie bezpieluszkowo. Jezeli dziecko jest stale przy matce, jak to bywa w kulturach np. Afryki, matka umie po jakims czasie odczytywac sygnaly dziecka, ktore wlasne chce siusiu czy cos grubszego. Dziecko napina sie wtedy np. w specyficzny sposob i matka potrafi dziecko wystawic w odpowiednim momencie.
Metoda ogolnie ciekawa, ja natomiast jej nie stosowalam. Jednak wydaje mi sie interesujaca i wcale, ale to wcale nie smieszna.