Czy miałaś.Tak ze chciałaś rzucić.prace Tak po prostu na.jakiś c as kajtusia987 |
2018-04-10 08:57
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy tylko mnie.kusi żeby zrobić takie.szaleństwo i zwiac.z tej korporacji bp mam już wszystkiego po dziurki w nosie. Stres i nakręcone spirali. A dZiecko z zapaleniem zatok z.niania w.domu. ręce opadają. Do tego taka.piękna.pogoda. finansowo byłoby.ciężko ale.za jakiś czas na.pewno coś.bym znalazła _tylko pytanie.co i za.ile...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2018-04-10 09:37:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Pewnie że tak i już to robiłam, ale tylko raz tak na głęboka wodę, że nie miałam w zanadrzu niczego innego. Wtedy byłam tak wykończona że wyszłam z biura i od razu wzięłam chorobowe z powodu wypalenia zawodowego,a laptopa spakowałam do worka na śmieci i posłałam go szefowi kurierem rowerowym ;) Musiał być niezły ubaw w firmie jak ta przesyłka przyszła. Wypowiedzenie złożyłam listem poleconym.
(2018-04-10 10:13:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11
Pewnie ze tak i tez raz mi sie tak zdazylo ale lata temu .poszlam do szefa siadlam przy biurku i poprosilam o wolne ,popatrzyl i powiedzial ok mozesz jutro wziasc wolne a ja powiedzialam ze jutro mi roznicy nie robi to zaproponowal dwa dni .wtedy ja odpowiedzialam ze chce wolne ale takie dlugie spytal o co mi chodzi a ja ze odchodze byla 8.30 rano a ja zaczynalam o 8 .prosil zebym sie zastanowila a ja z usmiechem wstalam pozegnalam wszystkich ,wyszlam do domu zaszlam do sklepu kupilam sobie piwo ,wypilam na balkonie i poszlam spac haha .Mieszkalam wtedy na Cyprze i mialam 22 lata ale pracy mialam dosc i nie dalabym rady kolejnego dnia ba.... kolejnej godziny tam usiedziec
(2018-04-10 10:59:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kicia25
Niestety u mnie na starcie jak zaczelam pierwsza pracę mialam stycznosc z mobingiem. Wytrwalam 4 miesiace i jak wyszlam tak juz nie wrocilam. Po 2 mieisacach mialam nowa prace natomiast tez nie byla za super. Wytrwalam poltora roku i pozniej juz znalazlam miejsce na ziemi ;) czyli prace ktora mi odpowiada
(2018-04-10 23:38:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
Oczywiście że tak myślę o tym codziennie. Też pracuję w korpo nienawidzę tej pracy trzyma mnie tylko umowę na czas nieokreślony. Dziś odchodzila koleżanka jak ja jej zazdroscilam. Ludzie nie boją się odchodzą mimo braku następnej pracy a ja siedzę i nadal jeżdżę ze zkwaszoną miną.
(2018-04-11 07:30:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota26
Tetaz tak mam głównie spowodowane sytuacja e pracy nienawidzę ludzi fałszywych na dwóch można by powiedzieć przyjaciolkach się zawiodłam i szczerze mam ochotę spakować się i wyjść !!!!!
(2018-04-11 09:11:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987
Oczywiście że tak myślę o tym codziennie. Też pracuję w korpo nienawidzę tej pracy trzyma mnie tylko umowę na czas nieokreślony. Dziś odchodzila koleżanka jak ja jej zazdroscilam. Ludzie nie boją się odchodzą mimo braku następnej pracy a ja siedzę i nadal jeżdżę ze zkwaszoną miną.
Mnie trzyma umowa.nieokreślona benefity typu opieka.medyczna i wypoczynek mybenefit. Stała niemala.pensja. myślę.ze.znalazłbym coś innego ale nie z a taka stawkę... wolne.soboty niedZielę...
(2018-04-13 13:38:34 - edytowano 2018-04-13 13:40:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Oczywiście że tak myślę o tym codziennie. Też pracuję w korpo nienawidzę tej pracy trzyma mnie tylko umowę na czas nieokreślony. Dziś odchodzila koleżanka jak ja jej zazdroscilam. Ludzie nie boją się odchodzą mimo braku następnej pracy a ja siedzę i nadal jeżdżę ze zkwaszoną miną.
Mnie trzyma umowa.nieokreślona benefity typu opieka.medyczna i wypoczynek mybenefit. Stała niemala.pensja. myślę.ze.znalazłbym coś innego ale nie z a taka stawkę... wolne.soboty niedZielę...
Ja miałam w poprzedniej pracy wyższe zarobki ale świadomie zrezygnowałam i poszłam do gorzej płatnej pracy bo nie odpowiadała mi atmosfera i stres który tam ciągle miałam. W nowej firmie wszystko jest inaczej, jak już pisałam trochę się nudzę, ale mam świetnych ludzi i nie ma tej ciągłej presji i stresu który miałam wtedy.
Po okresie próbnym dostałam podwyżkę(tak było umówione)potem w trakcie roku nieoczekiwanie 2 x premie po 1200 zł, na Boże Narodzenie i Wielkanoc bony po 600 zł. dopłatę do urlopu 800 zł. Dodatkowo dostałam od pracodawcy umowę Zlecenie na przetłumaczenie na polski dokumentu 200 stron, bo w godzinach pracy bym się z tym nie wyrobiła. Za to tłumaczenie dostałam dodatkowo parę tysięcy netto.
Po roku dostałam umowę na czas nieokreślony i podwyżkę, ok 200 zl netto.
Nie wiedziałam że dostane te wszystkie dodatki, premie itd. I na koniec okazuje się że podliczywszy to wszystko po roku zarabiam tyle samo lub więcej niż kiedyś :)
Tak więc może warto zmienić bo może się okazać że w nowej pracy sa pozytywy, których wcześniej nie przewidziałaś.

Podobne pytania