W centrum uwagi to może i być z alkoholem,nikogo nie zmusisz by na siłę skupiał uwagę na Twoim dziecku,Ja na Twoim miejscu postawiłabym alkohol,atmosfera będzie drętwa,i nikt tu nie mówi by się przysłowiowo najebać,tylko symbolicznie.
Pytam dlatego, że w sobotę wyprawiamy chrzciny i ustaliłam z A. już dawno, że nie ma mowy o alkoholu, bo to Misia ma być w centrum uwagi, a nie flaszka wódki. A wczoraj Teściowa dzwoniła do mojej mamy i powiedziała, że oni (te kilka osób ze strony A.) przyjeżdża nie na dwa auta tylko jednym busem, bo przecież jak ona drinka wypije, to nie poprowadzi. Nie wiem czy powiedziała to w żartach czy na serio. I teraz nie wiem co mam zrobić. Powiedziałam A., żeby uświadomił rodzinę, że nie ma opcji na picie, to stwierdził, że wymyślam i że na pewno nic nie przywiozą. Już trochę jego rodzinę poznałam i wiem, że w razie czego to nie byłby tylko symboliczny toast. Nie wiem jak się w razie czego zachować, czy kazać im to schować czy robić aferę przy stole. ;/
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 20.
bedzie ale tak wiesz, bez przesady :)
U nas będzie wino do obiadu :)
Natalia - no właśnie problem w tym, że niektórzy nie potrafią tylko symbolicznie. ;)
wabik, moim zdaniem to od Ciebie zależy ile alkoholu bedzie na imprezie, która TY organizujesz. jak postawisz butelke wina to wypija butelke wina, jak skrzynke wódki, to wypija skrzynke wódki. Proste.
nie bo robilismy tylko dla rodziców chrzesnych i ich partnerów. Ze strony mojego meża mała ma dwóch dziadków i bwie babcie ( jego rodzice się rozwiedli) oczywiscie pałają do siebie nienawiscia więc stwierdzilismy że nie robimy dla nikogo zadnych chrzin bo to swieto Oliwii nie nasze
NIE było alkoholu.
Nie, będzie. Nie uznaje alkoholu na imprezach dla dzieci...
Zobaczymy jak będzie na roczku... Ale wątpie ;p
Dla mnie to nie do przyjęcia, żeby na chrzcinach lub komunii dziecka powadac alkohol :)