W ogóle, mój lekarz, ma tak beznadziejnie ustawiony aparat do USG, że nic na nim nie widać, a jak go do mnie odwrócił, to i tak niewiele widziałam, bo wcześniej, leżąc, gapiłam się w sufit i lampy tak mi prześwietliły oczy,że nic nie widziałam... :((
