ja obcinałam, a co do farbowania to nigdy tego jeszcze nie robiłam ;)
a dlaczego nie można obcinać w ciąży? bo nie znam wytłumaczenia tego przesądu? :) obetnie się rozum dziecku jak sobie przed maturą? :)
Wiem, że pytanie z gatunku przesądów ciążowych, farbowanie ma podstawy z tytułu kontaktu z chemikaliami, ale też jakoś trzeba wyglądać a wielkie odrosty i przerośnięta fryzura plus coraz większy brzuszek nie poprawi nastroju, nie wyobrażam sobie pokazywać się światu jak kompletnie zaniedbany kołtun domowy :)) A jak to jest/było u Was drogie mamusie ?
ja obcinałam, a co do farbowania to nigdy tego jeszcze nie robiłam ;)
a dlaczego nie można obcinać w ciąży? bo nie znam wytłumaczenia tego przesądu? :) obetnie się rozum dziecku jak sobie przed maturą? :)
Martatb coś w tym stylu z tym obcinaniem. Ja i farbowałam całą ciąże i obcinałam normalnie :)
Z farbowaniem to czyłałam, aby zachować ostrożność - czyli delikatna farba, bez amoniaku i koniecznie w wentylowanym pomieszczeniu aby nie nawdychać się chemicznych oparów. Co do obcinania to tak jak wyżej, ale obcinałam też przed maturą i rozumu mi całkiem nie odebrało :)
Ja tam ścinałam i farbowałam farbą z amoniakiem
W przesądy żadne nie wierze. Uznalam, że ciąża to dobry czas żeby włosy odpoczęły. Farba schodzi, odrostow u mnie nie widać, włosy rosną tak jak chciałam. Po ciąży zrobie sobie zmianę dość konkretną ;)
U Mnie odrostów nie widać bo mam ciemne włosy i nie obcinałam bo nie czuje takiej potrzeby.. Dopiero jak urodze pojde do fryzjera żeby ładnie na chrzciny wyglądać ;p
Ja obcinałam i farbowałam:)
Kobiety ciężarne tym bardziej powinny o siebie dbać. Farbowałam regularnie i podcinałam włosy. Córka jest zdrowa jak ryba.