Czy pod wasza opieka kiedys cos sie stalo waszemu dziecku np spadlo z lozka itp monikini |
2011-06-20 14:05
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jeszcze dwa dni temu myslam sobie ze tak strasznie uwazam na swojego synka ze nigdy nie mialam wypadku i mnie to sie nie przytrafi a tu prosze... Jestem u tesciowej i na jej oczach maluszek mi spadl z lozka na ziemie, nie wiem na Boga jak to sie stalo sposcilam go z oczu chyba na secunde a on zrobil fikolka i spadl, naszczescie nic sie nie stalo i nie plakal dlugo ale tesciowa dala mi look a ja poczulam sie jak najgorsza. Czy wam sie wydazylo cos takiego? czy to sprawilo ze pomyslayscie sobie ze zle sie zajmujecie wlasnym dzieckiem? Uwazam ze wypadki sie zdazaja no oby juz nigdy :)

TAGI

cos

  

Czy

  

dziecku

  

kiedys

  

opieka

  

pod

  

sie

  

stalo

  

wasza

  

waszemu

  

21

Odpowiedzi

(2011-06-20 15:53:15) cytuj
Jeszcze nie... ale ostatnio opieprzyłam babcię (moją mamę) za to, że nie patrzy co młody robi. On akurat bawił się radiem i przytrzasnął sobie rączkę. Ależ był wrzask. Babcia strzeliła focha i teraz na pewno mi się zrewanżuje przy nadarzającej się okazji ;)
(2011-06-20 16:54:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84
WIELOKROTNIE! Przestalo to juz robic na mnie wrazenie :)
(2011-06-20 18:44:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veronika
U nas narazie tylko łóżeczkowe przewrotki i obijanie o szczebelki ale najczęściej bez płaczu...Ale wiem, że pewnie jeszcze nie jedno nam się przytrafi ;p dlatego musialabym chyba miec 5 par rąk i jeszcze więcej oczu żeby "uchronić" jakoś moje ruchliwe i silne dziecko ;p;p;p
(2011-06-20 19:53:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
Jakub raz spadł mi z łóżka i raz wyskoczył z łóżeczka.Lenka niestety też spadła mi z łóżka brrr jak sobie przypomnę to ciarki mnie przechodzą a niby byłam od niej 2 metry a nie zdążyłam jej chwycić.
(2011-06-20 20:53:30) cytuj
mój nie raz rypnął przy nas jak nie warga rozcięta to brew;/ nie nadążysz....
a mój to ma teraz 2 lata i włazi po meblach jak najwyżej się da!!!!
masakra heh
na placu też idzie tam gdzie się można wspinać!
(2011-06-20 20:55:03) cytuj
mój nie raz rypnął przy nas jak nie warga rozcięta to brew;/ nie nadążysz....
a mój to ma teraz 2 lata i włazi po meblach jak najwyżej się da!!!!
masakra heh
na placu też idzie tam gdzie się można wspinać!
a paluchy tyle razy przyczasł że szok!
ale nie usłucha! a ręce nam zabierał jak chcieliśmy szafe trzymać....
(2011-06-20 21:04:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia
No pewnie, że zdarzyło się coś takiego. Ostatnio synek właził na łóżko żeby dorwać kota no i nie zdążyłam go złapać i bęc. Mieliśmy już kilka razy rozcięte wargi, krew się lała. Nie jesteśmy w stanie w 100% zapewnić bezpieczeństwa naszym dzieciom. No chyba, że ubierzemy je w skafandry i kaski. Tak to już jest z tą grawitacją. Pozdrawiam.
(2011-06-20 21:38:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniolek47
Oj u mnie leżał kilka razy na ziemi... W ogóle to się dziwię, że żadna nie krytykuje takich stwierdzeń, że to się zdarza, bo jak napisałam te 3,5 roku temu na innym forum o tym, że tak się stało, to normalnie zostałam zlinczowana że jestem okropną matką, że powinni mi dziecko zabrać bo jestem nieodpowiedzialna itd... Masakra...
(2011-06-20 21:41:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetamoc45
Spadl z lozka raz odwrocilam sie po pampersa a on juz byl na podlodze. A teraz to non stop spadnie z czegos, walnie sie

Podobne pytania