Jasne, że tak ! My myślelismy o Bułgarii ;)

Jakos przy tej cudownej pogodzie wzielo mnie na wspominki o mojej podrozy poslubnej.3tyg relaksu i sloneczka.Pierw byla Chorwacja potem Wenecja,Nicea,Monako,St.Maxime i Belgia-w tym ostatnim padalo ale to standard i czego sie spodziewac po polowie pazdziernika:-)A wy gdzie spedzilyscie wasz miodowy miesiac?
Jasne, że tak ! My myślelismy o Bułgarii ;)
Tzn, nie spędziliśmy jeszcze- bo nie mamy ślubu, ale jeśli bedziemy jechać to prawdopodobnie właśnie tam ! ;)
Bylismy w sporo miejscach, przed i po slubie-ale nie nazywamy tego podrözä poslubä czy miesiäcem miodowym.
Pojechałabym...
No pojedziemy po ślubie.
Źle przeczytałam... "pojechałybyście" jaki łebol ze mnie ;p
Gory. Mieszkamy w miescie wiec byla to dla nas cudowna odmiana
whibo, ja to samo ;)
byliśmy na .. Islandii :) idealne miejsce na podróż poślubną, zwłaszcza, że spaliśmy na namiocie w śpiworach, poubierani jak eskimosy :) o czułościach praktycznie mowy nie było ;)
ale tę podróż zaplanowaliśmy zanim zaplanowaliśmy ślub, nie przeszkadzało nam to, że nie możemy się za bardzo seksić ;) nadrobiliśmy później
Co prawda z rocznym poślizgiem, ale udało się wyjechać w góry.
Co prawda z rocznym poślizgiem, ale udało się wyjechać w góry.