2008-10-10 17:54
|
Razem z mężem pojechaliśmy na początku września na grzyby i zrobiliśmy sobie prezent na Dzień Dziecka *09 :) To jest 6 tc. a ja ciągle nie wiem czy się cieszę czy się boje o powodzenie "przedsięwzięcia"... I czy któraś z Was jest z Wrocławia?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
No to ja już odpadłam z konkurencji. 26 kwietnia o 23.30 i 23.31 przyszły na świat moje córeczki: Wiktoria (2700g, 49cm) i Gabrysia (2300g, 46cm). Miałam cesarkę ale szybko sie "postawiłam na nogi". Jesteśmy w domu, dzieci są grzeczniutkie i kochane.
A Wam, Mamusie życzę wszystkiego najlepszego:)
PS Szkoda, ze moja ciąza sie juz skonczyła....