2014-02-27 16:45
|
Mojej Poli nie da sie dac niczego. Ani ibuprofenu smakowego (probowalam wszystkich smakow), ani antybiotykow, witamin, niczego! Wszystko przemycam w mleku. Problem pojawia sie gdy temperatura jest bardzo wysoka i mleka dac nie moge, wtedy zostaja czopki (nienawidze podawac jej czopkow, bo czuje sie wtedy strasznie, jakbym ja krzywdzila, ona kopie i krzyczy). Jak sobie radzicie mamusie takich dzieciakow?
Pytam akurat dzisiaj bo moje dziecko lezy padniete z 39 stopni, a ja sie zastanawiam czy dac jej czopek teraz, czy tylko sprawdzac czy temperatura nie rosnie i zostawic sobie to na noc. Nienawidze kiedy jest chora.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
nufofen i inne leki tez tak podaje,jak mu smakuje to sam bierze i pije jak nie to na chamca. moze jestem wyrodna matka ale to dla jego dobra w koncu.
ze tak powiem przestalam sie przejmowac czy syn chce czy nie.. bralam strzykawe, syna delikatnie przechylalam do tylu i wciskalam dawke. sie juz przyzwyczail..nie mialam innego wyjscia bo 3 miesiace dziennie 2 razy musialam podawac mu zelazo a nie moglam go podawac w butelce z sokiem.
nufofen i inne leki tez tak podaje,jak mu smakuje to sam bierze i pije jak nie to na chamca. moze jestem wyrodna matka ale to dla jego dobra w koncu.
u nas podobnie , widze ze nie ja jedyna "wyrodna" jestem :p antybiotyk ewentualnie meiszam z sokiem bo sa zazwyczaj okropne w smaku .
nufofen i inne leki tez tak podaje,jak mu smakuje to sam bierze i pije jak nie to na chamca. moze jestem wyrodna matka ale to dla jego dobra w koncu.
Nie mozesz wymieszac z odrona jakiegos soku ?
Nie lubie sokow. Tylko smothie ale to tez od swieta :/
ze tak powiem przestalam sie przejmowac czy syn chce czy nie.. bralam strzykawe, syna delikatnie przechylalam do tylu i wciskalam dawke. sie juz przyzwyczail..nie mialam innego wyjscia bo 3 miesiace dziennie 2 razy musialam podawac mu zelazo a nie moglam go podawac w butelce z sokiem.
nufofen i inne leki tez tak podaje,jak mu smakuje to sam bierze i pije jak nie to na chamca. moze jestem wyrodna matka ale to dla jego dobra w koncu.
Nie pomyślałąm o Tobie jak o wyrodnej matce:)) heh ale nie boisz się, że w takiej pozycji i na chama może się zachłysnąć?? jest to bardzo prawdopodobne w takiej pozycji.
nufofen i inne leki tez tak podaje,jak mu smakuje to sam bierze i pije jak nie to na chamca. moze jestem wyrodna matka ale to dla jego dobra w koncu.
ze tak powiem przestalam sie przejmowac czy syn chce czy nie.. bralam strzykawe, syna delikatnie przechylalam do tylu i wciskalam dawke. sie juz przyzwyczail..nie mialam innego wyjscia bo 3 miesiace dziennie 2 razy musialam podawac mu zelazo a nie moglam go podawac w butelce z sokiem.
nufofen i inne leki tez tak podaje,jak mu smakuje to sam bierze i pije jak nie to na chamca. moze jestem wyrodna matka ale to dla jego dobra w koncu.
Nie pomyślałąm o Tobie jak o wyrodnej matce:)) heh ale nie boisz się, że w takiej pozycji i na chama może się zachłysnąć?? jest to bardzo prawdopodobne w takiej pozycji.nufofen i inne leki tez tak podaje,jak mu smakuje to sam bierze i pije jak nie to na chamca. moze jestem wyrodna matka ale to dla jego dobra w koncu.
Podaje żelazo i czasami Lactulose albo cebion właśnie strzykawa.
Zawsze daje w kącik ust aby nie było problemu - oczywiście Kuba nieraz psuje i tym ale daje i tak ile wypije tyle wypije.
ze tak powiem przestalam sie przejmowac czy syn chce czy nie.. bralam strzykawe, syna delikatnie przechylalam do tylu i wciskalam dawke. sie juz przyzwyczail..nie mialam innego wyjscia bo 3 miesiace dziennie 2 razy musialam podawac mu zelazo a nie moglam go podawac w butelce z sokiem.
nufofen i inne leki tez tak podaje,jak mu smakuje to sam bierze i pije jak nie to na chamca. moze jestem wyrodna matka ale to dla jego dobra w koncu.
Nie pomyślałąm o Tobie jak o wyrodnej matce:)) heh ale nie boisz się, że w takiej pozycji i na chama może się zachłysnąć?? jest to bardzo prawdopodobne w takiej pozycji.nufofen i inne leki tez tak podaje,jak mu smakuje to sam bierze i pije jak nie to na chamca. moze jestem wyrodna matka ale to dla jego dobra w koncu.
