2015-02-09 18:56
|
Synek bardzo często budzi sie w nocy, czasem nawet co 1h :( zawsze jak sie budzi jest cycuś ... myślałam ze sie nie najada , ale tak czytam i czytam i chyba robie błąd ? Czytałam gdzies zeby dawać dziecku zamiast mleczka zwykłą wode ? Jak radziłyście sobie z częstym wstawaniem do dzieci? Co zrobić zeby pospał sobie dłużej ( i rodzice przy okazji)
TAGI
Odpowiedzi
Tak można dawac w nocy wode do picia , tylko tu chyba wiekszosc mam KP stwierdzi że to się dotyczy karmienia butelką a nie piersią bo tu może chodzić o tę "szczegolną wiez" ....
Może to skok rozwojowy , może zęby mu wychodzą , może rzeczywiscie sie nie najada juz samym mlekiem i tu pytanie czy dostaje coś innego do jedzenia w dzien ?
Tak można dawac w nocy wode do picia , tylko tu chyba wiekszosc mam KP stwierdzi że to się dotyczy karmienia butelką a nie piersią bo tu może chodzić o tę "szczegolną wiez" ....
Tylko ze mamy tak od samego początku, mały juz od urodzenia sie tak budził... w dzień dostaje juz normalnie obiadki, deserki itp, i jest tez dokarmiany mlekiem sztucznym, na dobranoc daje mu właśnie albo kaszke albo mleko sztuczne, pierś jest czasem w dzien gdzies miedzy posiłkami no i w nocy, w dzien juz za bardzo nie chce piersi;/ a w nocy zaś chce co chwile
Tak można dawac w nocy wode do picia , tylko tu chyba wiekszosc mam KP stwierdzi że to się dotyczy karmienia butelką a nie piersią bo tu może chodzić o tę "szczegolną wiez" ....
Druga rzecz jeżeli już dziecko opróżni piersi dałabym mu mm i zobaczyła czy zje jeśli tak to być może się nie najada. U mnie tak było że mały ciągle by na cycu wisiał dlatego krótko karmiłam.Może po prostu daj mu na noc kaszy robionej na wodzie diete już powinnaś rozszerzać i zobacz jak się po kaszy zachowa
Mój Boże już nie mogę czytać tych bzdur z odciąganiem mleka i obserwowaniem kożucha. Litości! Przeczytajcie jakąś mądra książkę, zapytajcie certyfikowanego doradcy laktacyjnego, cokolwiek!
Otóż:
1. Dzieci budzą się niekoniecznie z głodu. Te starsze są przyzwczajone do pobudek lub po prostu potrzebują się poprzytulać. Albo jak się źle czują (np. ząbkują) to potrzebują wtedy mamusi.
2. Mleko matki jest różne na różnym etapie życia dziecka i jest dla tego dziecka idealnie dopasowane. To, że mleko jest za chude to straszna bzdura. Może akurat na tym etapie jest więcej białka lub cukru.
3. My śpimy z dzieckiem i po prostu karmię je na żądanie, także w nocy. Ale jeśli jest to dla Ciebie bardzo uciążliwe, możesz próbować uczyć przesypiania nocy. Jeśli sposobem okaże się podawanie w nocy wody to dlaczego nie spróbować? :)W tym wieku dziecko już nie musi chyba jeść w nocy.
Dokładnie.Otóż:
1. Dzieci budzą się niekoniecznie z głodu. Te starsze są przyzwczajone do pobudek lub po prostu potrzebują się poprzytulać. Albo jak się źle czują (np. ząbkują) to potrzebują wtedy mamusi.
2. Mleko matki jest różne na różnym etapie życia dziecka i jest dla tego dziecka idealnie dopasowane. To, że mleko jest za chude to straszna bzdura. Może akurat na tym etapie jest więcej białka lub cukru.
3. My śpimy z dzieckiem i po prostu karmię je na żądanie, także w nocy. Ale jeśli jest to dla Ciebie bardzo uciążliwe, możesz próbować uczyć przesypiania nocy. Jeśli sposobem okaże się podawanie w nocy wody to dlaczego nie spróbować? :)W tym wieku dziecko już nie musi chyba jeść w nocy.
Co za bzdury, aż boli.
Może ma silną potrzebę ssania i powinnaś dać smoczek ?
To chciałam napisac, że może chce mocno ssac, toteż smoczek załatwił by sprawę, ale wiele dzieci piersiowych jednak nie chce go ssac, woli matczyną pierś. A niekiedy trzeba pokombinowac z różnymi rodzajami smoka, może akurat jakiś dziecku podpasuje, jeśli chcesz nauczyc w tym wieku ssania smoka i nie chcesz już karmic piersią co chwilę.Skoro mówisz, że u was jest taka sytuacja już od urodzenia dziecka, to raczej jest to jego potrzeba, niż widzimisię, Potrzeba jednak może się przerodzic w przyzwyczajenie i sama nie minąc długi czas lub wcale :P.
Ale dziecko powinno, bo odczuwa głód, jeśc do 7miesiąca życia, później teoretycznie nie oczuwa już głodu, ale duzo zależy własnie od ich wcześniejszych zwyczajów.
A samo pragnienie może odczuwac nawet i wieku 6lat jeszcze.
Moja córka do 8 miesiaca życia jadala normalnie, czasem, a od 8 do 14ego w nocy co pol godziny-godzinę. W pierwszym miesiącu sprobowałam różnych metod, ale żadna nie "zadzialala", czyli probowalm dac smoka, dac wodę, utuic, spiewac, głaskac, nosic, zostawic chwilę samo w spokoju - nic. Krzyki i płacze, aż cycuś nie znalazł się w buzi. Taką miała potrzebę, więc przesatłam z tym walczyc i liczyc ilośc pobudek. Córka wylądowała u mnie w łóżku.
Nie miałam siły, ani serca odmawiac jej tego i przemęczyc ją kilka nocy, tak jak radzą, żeby zapomniała. Była za mała i za kochana :P.
Jednak kiedy miała 14miesięcy i wieczorem nauczyłam ją zasypiania bez piersi, tylko przytuloną itd., kiedy wiedziałam, że potrafi sama zasnąc i była ogólnie rozumniejsza, to i w nocy postanowilam ograniczyc jej karmienia do 2. Kiedy budziła się częściej, to proponowałam wodę i tłumaczyłam spokojnym głosem, przytulałam i jakoś zadzialało, ale pierwsze dwie noce były ciężkie.. Szybko jednak zaczęła się budzic tylko te dwa razy, a po kolejnych dwóch takich miesiacach ograniczyłam jej karmienia do jednego, aż w końcu calkiem zrezygnowała sama, ale to akurat za sprawą zmiany smaku mleka, spowodowanego drugą ciążą, jednak i tak niedługo przestałybyśmy się karmic, gdyż nie zdarzało się to już często ;)
Na swoim przykładzie moge powiedzieć że mleko może być chude i dziecko może sie nie najadać.
A ja Ci po prostu nie wierzę tak na słowo.