Czy tęskniłyście bądź tęsknicie za karmieniem piersią?? marta132 |
2014-01-06 15:34
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

U nas początki z karmieniem były tragiczne..Brodawki poranione,na samą myśl,że wybił czas karmienia przechodziły mnie ciarki,mały płakał ja płakałam,nie potrafił dobrze złapać i tak trwało to dobre 3 tygodnie zanim wszystko pięknie się unormowało.Myślałam,że szybko zrezygnuję i przejdziemy jednak na butelkę ale wszystko stopniowo zaczęło się poprawiać.Na dzień dzisiejszy karmienie idzie nam świetnie a po początkowym horrorze już na szczeście nie ma żadnego śladu ;) z jednej strony odetchnę kiedy przejdziemy na butelkę ( te nocne wiszenie przy cycusiu)co mnie cieszy,nie będę już tak uwiązana z racji tego,że karmie i muszę być ciągle na posterunku,nie będę musiała odciągać pokarmu kiedy będzie coś do załatwienia z czego również bardzo sie ciesze bo odciąganie idzie mi fatalnie ;/ ale jednak z drugiej strony zdałam sobie sprawę,że będzie mi brakować tych chwil z maleństwem.Mieszane uczucia. :)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

26

Odpowiedzi

TAK

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kluseczka23
kluseczka23
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula
krysiula
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
arletka1991
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
bonita
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993
anulla1993
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka
dioksyneczka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sarcia08
sarcia08
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20
silver20
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulax3
agulax3

NIE

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
izzi
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
zena
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito
roxito
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
roslina28
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
takata84
takata84
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
wabik
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
marcelka089
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna
jakaatarzyna
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
prakus
prakus
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91
katrina91
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sativa
sativa

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.

(2014-01-06 15:36) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sativa

sativa

Nie i gdybym miała jeszcze jedno dziecko to za damski chuj bym nie karmiła piersią. 

(2014-01-06 15:39) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

silver20

Było ciężko jeszcze że miałam mieć zabieg i lekarz kazał mi odstawiać ja tego nie robiłam i dobrze bo później okazało się że zabieg nie jest konieczny ale po paru dniach przyszła miesiączka i pokarm mi zanikł karmiłam tylko w nocy przez 3 dni a jak mi zaczął wracać to w dzień córka już nie chciała a noce zaczęła przesypiać :/ przepłakałam tyle że morze by z tego mogło być no ale cóż trudno się mówi później było coraz lepiej i nawet jak upały przyszły to w duchu nie żałowałam że jesteśmy na butli bo co cieplej było to ze mnie pokarm sikał 

(2014-01-06 15:48) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

katrina91

Nie. Odkąd nie karmię piersią wreszcie jestem szczęśliwą mamą, która ma szczęśliwe dziecko. Wcześniej byłam umęczonym zombie, a moja Malutka też bez przerwy marudziła. Nocne płacze, krzyki, spanie po 2 godziny dziennie... Butelka uratowała mi życie. Ja czuję się matką w pełnym tego słowa znaczeniu, a moje dziecko cały czas się uśmiecha. A karmić przestałam ze względu na zanik pokarmu (z własnej woli bym nie śmiała, bo by mnie w moim otoczeniu zaszczuto) i przypuszczam, że zanikł ze względu na ciągły stres.

(2014-01-06 16:09) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

roslina28

pamietaj o jednym jak dziecko pije z butli to tez jest wtulone w mame i patrzy je w oczka , butelki nie podaje sie na metrowym kiju ;) 

(2014-01-06 16:21) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia91

natalia91

Karmiłam 10 miesięcy i cieszę sie że już przestałam ;-) I Ja i Młoda jesteśmy z tego powodu szczęsliwe ; ) problemów z przejśćiem na butelke nie było ;-)

(2014-01-06 18:07) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

bonita

Tak, dlatego drugiego syna postanowiłam karmić dłużej niż rok :) Wiem, że to się już więcej nie powtorzy dlatego chłonę każdą taką chwilę całą sobą....

(2014-01-06 18:37) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089

marcelka089

Nie, bo karmiłam tyle ile chciałam, czyli 12 miesięcy. Kolejne dzieci też planuję tak karmić

(2014-01-06 18:54) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

krysiula

Bardzo miło wspominam okres karmienia piersią, to był czas tylko dla mnie i dla córki, nikt nam nie przeszkadzał, ja odpoczywałam, córka była zadowolona bo brzuszek miała zaraz pełny oraz cyc był na każde zawołanie. Drugie dziecko też będę karmić piersią. Nie wiem może miło wspominam dlatego, że nie wiem co to znaczą poranione brodawki, lub bolesne karmienie. Mała od samego początku umiała chwytać pierś i ssać. Jedyne co było dla mnie katorgą to zapalenie piersi.

(2014-01-07 03:23) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

arletka1991

Nadal karmię, ale zaznaczam "tak", bo lubię to. Lubię byc uwiązana i zawsze przy córce, lubię, gdy mnie tak mocno potrzebuje, lubię się z Nią tak tulic, bo tylko wtedy jest taka spokojna, kochana.. te chwile są piękne! Wiem ile rzy cycuś nam uratował nie jedną sytuację.. Chociaż początki były takie jak u was, bo było na prwdę ciężko, a potem z kolei od 7do 12miesiaca Mała wstawała pociumkac pierś średio co godzinę każdej nocy.. Nawkurzałam się przy tym, namęczyłam, ale ogólnie to lubię. I na samą myśl, że MUSZĘ niedługo, a właściwie już, odstawic Pierworodną od piersi, z racji drugiej ciąży, jakoś nie może do mnie dotrzec. Nie chcę i to we mnie tkwi chyba większy problem niż w Niej.. A poza tym myśl, że niedługo będę karmic drugie dziecko, przezywac wszystko od nowa, podczas gdy obok mnie będzie stała moja córcia jest jakaś taka odległa i nie do uwierzenia całkowicie...... nie chcę... :( :P

Podobne pytania