Mi się przydaje ten przewijak;)

ja nie wiem czy mi się przyda, ale kupiłąm :)
moja siostra używała bardzo długo i uważała ze to bardzo dobry "gadżet", wyjmujesz dzidzie z łożeczka od razu na przewijak 3min i już przebrane.. poza tym nie boisz się że ubrudzisz pościel ;-)

mnie tez sie przydal ale tylko przez pierwszy miesiac chyba, teraz Gabrys jest za duzy i przestalam,wole na lozku to robic.

ja kupiłam przewijak na łóżeczko taki usztywniany , ale mąż zamontował go na komodzie :)

my mamy taki nieusztywniany. kladziemy go na nasze łóżko bez obawy ze ubrudzimy posciel. moja kolezanka ma taki jak opisujesz usztywniany na lozeczko. jest z niego bardzo zadowolona. mialam wielokrotnie okazję przewijac na nim mojego maluszka. jest to bardzo wygodna opcja, z tym że dla mniejszego dziecka( tak do4- 5miesiecy) jeśli się jeszcze nie kręci i wierci, bo w takim wypadku  chwila naszej nieuwagi a dziecko moze spasc i zrobic sobie krzywdę. ale generalnie bardzo polecam przewijaki. nasz ten nieusztywniany czasami zabieramy w podróż ze sobą, ponieważ często spotykamy się z miejscami, ktore nie są przystosowane dla malych dzieci i takich przewijakow nie ma, np na niektorych stacjach benzynowych.

Moja Amelka uwielbia na nim spać ;) Ma najtwardszy sen na przewijaku xD

my kupilsmy mam nadzieje ze sie przyda =)

mi sie przydal na poczatku nie kupilam ale po miesiacu dokupilam i jestem mega zadowolona mala ma 17 mieiecy i ja nadal go uzywam a jak spi to go sciagam:)

Mały ma 1,7 m-cy i uzywamy do tej pory. Nie wyobrażamy sobie inaczej przewijać, przebierać.

Dziewczęta bardzo Wam dziękuje za opinie :) Mam juz jasniejszy umysł :):)