E tam, całe życie miałam wielki tyłek, a podejrzewali, że nie dam rady urodzić naturalnie, bo miednicę jednak mam podobno wąską. Urodziłam w końcu sn, ale po ponad 16 godzinach, młody się ustawił jakoś krzywo i jakby "zaklinował", podobno właśnie ta moja niewymiarowa miednica mogła mieć na to wpływ.
