powiem szczerze, że nie wyoobrażam sobie połogu bez tych majtek....po moim pierwszym porodzie używałam ich długo-przez kilka tygodni(uzywałam siateczkowych).są naprawdę niezbędne wg. mnie.nie uciskają, są przewiewne,co jest bardzo ważne w czasie połogu i wygodne.
(2012-09-08 19:58:52)
cytuj
ja kupiłam ale nie zakładałam, ponieważ w moim szpitalu chodzi się bez majtek, w samej koszuli i podpaską ściśniętą nogami. :P
(2012-09-08 21:01:58)
cytuj
Po I i II (teraz) porodzie nosiłam/noszę majty poporodowe. Miałam 2 cesarki i te majtki nie uwierają mnie w bliznę, dobrze trzymają podpaskę.
(2012-09-08 21:07:44)
cytuj
Ja nie używałam. W pierwszej ciąży kupiłam ale rozmiar 38 był za duży więc nosiłam bawełniane bokserki i było dobrze :) dlatego w drugiej ciąży już nawet nie kupowałam. Wzięłam do szpitala 6 par zwykłych bokserek.
(2012-09-08 21:59:38)
cytuj
dla mnie osobiście były przydatne - ale koniecznie siateczkowe, bo lepiej przepuszczają powietrze. Niektórzy polecają fizelinowe, ale nam nawet na szkole rodzenia odradzali te, właśnie z powodu małej przepuszczalności powietrza.