w 8 miesiącu myłam okna... ze skracającą sie szyjką.
(oczywiście jeśli niema przeciwwskazań)jeszcze jakieś generalne porządki, remont pokoju dla dziecka, malowanie, mycie na kolanach, częste latanie po schodach czy schylanie, długie stanie przy kuchni czy latanie po sklepach? Czy należy sobie już to odpuścić bo może się tam coś stać z szyjką?
Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
w 35 tc przeprowadziliśmy się, malowaniem całe mieszkanie,ja mylam okna,wieszalam firanki,urzadzalismy pokoje,bylo pełno roboty, a syn i tak urodził się w 41+6tc
malowalismy*
8 miesiąc - w pokoju pomalowane tylko ściany, będzie mycie okien, wieszanie firanek, rolet, składanie mebelków, pranko, prasowanko, układanko, do tego sprzątam resztę mieszkania codziennie, robie zakupy, odkurzam. Kupowanko mebelków jest teraz, tak samo potrzebnych rzeczy, a gdzie to powypierać i poskładać :P A Szafa dziecięca będzie za 3 tyg :)
Robiłam i robię wszystko co trzeba w domu. Mam skracającą się szyjke, ale lekarz stwierdził, że wszystko jest w normie. Mam zamiar robić wszystko, oczywiście z głową do samego końca. :)
robie wszystko, ale troche wolniej :)
scieralam kurze,prasowalam bylam okna na dole
gore okien mycie podlog i odkurzanie to moj maz robil
tydzien przed porodem chcialam zrobic to jeszcze raz ale niestety w 37 tyg.mnie zlapalo i bylam juz w szpitalu wiec na przyjscie moje i Aleksa dom blyszczal
dzieki mojej mamusi i mezowi
9m r4obilam wszystko niestety...remonty ,tapetowaniem gipsowanie. mycie okien..ale czulam sie dobrze jak na ten stan rzeczy...i niemoglam usiedziecw miejscu...ale nie polecam lepiej korzystac i odpoczywac ;p