:)))

Wyczytałam, że w ciąży można jeść chipsy (czyli czystą chemię), bo przecież nie przesadzajmy... ;-)
ale za to nie można dać niemowlakowi do gryzienia puzzli piankowych (których nie zje), bo to już przesada.
Jedno to chemia i drugie to chemia z tą różnicą że chipsy razem z nami zje dzidzia w brzuszku, a puzzli nie zje nikt;D
A czy w ciąży można brać do buzi piankowe puzzle? ;-)
:)))
chemia jest we wszystkim, nie oszukujmy się ;) jak ktoś się boi, niech nie je tych chipsów i już.
Dziecku dać chipsy a samej zjeść puzzle.
Hehehe kalasia, pomysł świetny:D
Kamilka, a próbowałaś puzzli posmarowanych dżemem ? :) Pyszotka, mówię Ci
Dałam nie żeby tak smutno nie nie było :)
ja tam wole od piankowych tekturowe są bardziej smakowe mmm
Ej a kto w ciąży nie miał smaka na puzlaka?
ja puzli nie daje bo po podlodze sie tarzaja i kazdy po nich chodzi. terax chemia jest we wszystkim nawet w owocach i warzywach
a od puzli piankowych wole rury pcw nadziewane kremem normalnie pycvhota^_^
hehe :D rozwaliłaś system ty pytaniem xD