(2013-10-16 09:31)
zgłoś nadużycie
Ha, raz nawet wyczułam żel we włosach pewnego pana który siedział kilka miejsc przede mną w autobusie :D
2013-10-16 09:28
|
Przed ciążą dość dobrze znosiłam różne zapach również te nieprzyjemne. Teraz nie mogę tego znieść. Jak tylko poczuję jakiś nieprzyjemny zapach od razu mnie mdli. Ba mdli na wymioty mnie ciągnie. I tak się zastanawiam jak jest z Wami. Czy też stałyście się bardziej wrażliwe?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
(2013-10-16 09:35)
zgłoś nadużycie
tak, ale tylko na wybrane zapachy.. frytki i nuggetsy... blee.... gdzie przed ciaza uwielbialam :D
(2013-10-16 09:54)
zgłoś nadużycie
tak, ale w 1 trymestrze głównie zapach lodówki i odświeżacza, który przed ciążą uwielbiałam! ;p
(2013-10-16 11:20)
zgłoś nadużycie
sunny z lodowka mam to samo, jak ja otwieram i czuje te wszystkie wymieszane zapachy to mam winde :P
przeszkadza mi zapach mojego psa, chociaz mamy go od 3 lat i pies jak to pies zawsze mial swoj charakterystyczny "psi" zapach teraz jest nie do zniesienia.
(2013-10-16 11:41)
zgłoś nadużycie
Zapach papierosów, piwa i perfumy.
(2013-10-16 11:48)
zgłoś nadużycie
Wymiotowałam jak tylko mój mąż otworzył lodówkę (a ja siedziałam w pokoju)
(2013-10-16 12:13)
zgłoś nadużycie
Dokładnie - lodówka była straszna. Nie byłam też w stanie zrobić obiadu i musiałam zrezygnować z podróży autobusami - to było chyba najgorsze. Nawet swoich ulubionych perfum nie mogłam używać...
(2013-10-16 13:02)
zgłoś nadużycie
nie przeszkadzało mi nic bardziej niż przed ciaza. :)
(2013-10-16 14:03)
zgłoś nadużycie
Ja też w I trymestrze miałam problemy. Lodówka, mięso, kawa, stoisko z farbami w Obi... :P ale największe jazdy miałam w pracy jak miałam "czujnych" pacjentów... zapach potu mnie obezwładniał i momentami robiłam się zielona...
(2013-10-16 16:21)
zgłoś nadużycie
Jakos niespecjalnie...
