Do kolacji wigilijnej zawsze mamy biale wino; po kolacji koło 19.00 przychodzi brat A. z zoną i wtedy my ze szwagierką konczymy otwartą butelkę wina a panowie maja swoje drinki (nie więcej niż 05l wódki). Mamy taki zwyczaj ponieważ parę dni przed świętami Nikodem ma urodziny a my je odprawiamy wlaśnie po Wigilii. W pierwszy dzień swiąt alkoholu u nas nie ma, za to w drugi moja matka ma urodziny i tam juz owszem każdy kto ma ochotę moze sobie pofolgować.
