Ja swojemu synkowi dam herbatnik-wypaćka się cały, ale jak skończy jeść, to myjemy się i przebieramy, a kiedy ze wszystkiego się zrobi zabawę, to nawet częste przebieranie może być przyjemne, choć wiem że 90% maluchów tego nie znosi..
Też uważam, że dziecko brudne- dziecko szczęśliwe, ale zaś bez przesady żeby z jadlospisem na bluzce i buzi chodziło przez cały dzień..
Trzeba dać dziecku się wybrudzić, wszystkiego dotknąć rączkami i pozwolić paluszki wcisnąć w jedzonko, bo dziecko tak właśnie poznaje świat-przez dotyk, ale po skończonej zabawie trzeba się ogarnąć choć troszkę :)