Jak byl malenki to sie czasem zdazylo ze spal z nami ,ale jak dla mnie to nie spanie,ciagle mialam jedno oko otwarte bo balam sie ze ojciec go zdusi ;)

Głównie mała u nas śpi w łóżeczku ale czasami jak bardzo dużo marudzi to śpi z nami.

pół na pół, ale zaczynamy pracowac nad spaniem w łóżeczku. Jak marudzi to czasem spi w wózku nawet.

moze ze 3 noce spały z nami.teraz jak mąż wyjechał to mówiłam że muszę sobie którą przytargać bo mi pusto na łóżku ale jak jedną noc spałam sama i było mi bardzo wygodnie to stwierdzziłam że po co sobie życie koplikować .mają swoje łóżeczka swój świat i swoje naklejki na ścianie ;D

śpi  swoim łóżeczku, ale  w naszej sypialni, ale niedługo czas pomyśleć żeby spał  swoim pokoju..

czasami się zdarzy że śpi z nami ale rzadko tak to oddzielnie