moja ma jedno odstające i czapki,opaski nic nie pomaga,w szpitalu jej plasterkiem nawet "ciotki" zaklejały hehe...taki jej urok
...jak się dzidziusiowi zawiną uszy do środka np. przy zakładaniu czapki, to mogą mu tak zostać? Mojemu synkowi często się zawijają, jak się układa do cyca i jak sobie przypomnę, to mu odwinę tak na wszelki wypadek;)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
myślę,że nie zaczną odstawać,ale mogą bobaskowi przeszkadzać takie zawinięte:) Ja też zawsze odwijam:)
niby nie ale ja swoim dziewucha poprawiałam uszy ..ja mam jedno odstajace bo jak spałam to mi sie ciagle zawijało matka jak sie zorientowała to juz było zapózno hehe ale nie mam z tego powodu jakis mega kompleksów..miska uszatka jestem:)
Varrerie czemu od razu zakładasz, że brednie. Mojego brata tak pozawijali w szpitalu, że mu złamali chrząstkę w uchu. Ja z kolei jakoś przesadnie tego nie sprawdzałam u mojego synka, ale jak widziałam, że się odgięło to poprawiałam chyba odruchowo.
Nie wierzę, że od samego zawijania mogą tak zostać, na pewno nie już u kilkumiesięcznego niemowaka ale jak widzisz noworodki mają jeszcze słąbe chrząstki.