Hmmmm...ja zadnego "wyżywania sie" nie zauwazylam...? szczepilam malego w DE i tam na MMR zostal zaszczepiony juz w 11 m-cu, w Polsce lekarka powiedziala mi ze tutaj szczepi sie dopiero po skonczeniu roku, najwczesniej. Oczywiscie w DE szczepionki nie sa obowiazkowe( bo gdyby byly i tak poszloby milion skarg do najwyzszych instancji wg motta" jestem wolnym czlowiekiem" itd.)
Co do ptasiej grypy masz racje, ale wlasnie takie wpadki sprawiaja, ze ludzie zaczynaja wierzyc w rozne teorie spiskowe. Mysle jednak ze to sa 2 rozne pary kaloszy i szczepionki, ktore dajemy dzieciom maja swoje uzasadnienie. Na pewno koncerny farmaceutyczne żeruja na naszej niewiedzy, wiec trzeba miec swoja glowe, jak napisala Verrerie (chociaz ja na Rotawirusa szczpilam czego nie zaluje, co opisywalam tu juz pare razy przy okazji zachorowan innych forumowych dzici na ta chorobe)