ale ja nie oczekuje Bog wie czego ;)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Oliwier ma chrzestnych do dupy całkowicie, Nadia ma superowych, Nikodem tez ok a Nina ma świetną chrzestną ale chrzestny się całkiem nie sprawdził.
z chrzestnego tak, Laila go uwielbia ale chrzestna to nawet nie zapyta jak tam Laila :/
teraz pytanie czego wymagacie od chrzestnych ? bo ja jestem chrzestna corki kolezanki .. fatk nie robie jej nie wiadomo jej jakich prezentow bo nie stac mnie na to tym bardziej ze mam swoje dziecko , ale zawsze sa mała interseuje i bardzo ja kocham . ale mojej kolezance to chyba nie wystarcza .. niestety
Zdecydowanie NIE.
Chrzestna jest w kraju raz w roku góra, poza tym nawet nie zadzwoni, nie spyta chociaz jak tam Laura. Na roczek nie przyjechała, bo jak się okazło szła na imprezę, a na drugie urodzinki nawet nie złożyła Laurze życzeń.... Kilka dziwnych akcji z jej udziałem tez już było, nie będę się rozwpisywac.. Ogólnie jest zero zainteresowania z jej strony. Chrzestny ciutkę lepszy, bo czasami wpadnie, czasem gdzies się spotkamy, ale to tak raz na dwa miesiące gdzieś tak.
Nie trafiliśy dobrze. Mam nadzieję, że dla drugiej wybierzemy lepiej..
Tak jak pisze nefretari - chodzi o obecnośc w zyciu. Niestety niektórzy mają to gdzieś, tylko czemu wtedy się godzą na bycie chrzestnymi lub zmieniają z biegiem czasu? To jednak jest zgodzenie się na pewnego rodzaju odpowiedzialnośc..