Tam gdzie ja rodziłam nie ubierali dzieci w szpitalu w swoje ubranka i zawijali w swoje rożki,więc nie trzeba było brać. Ogólnie wszystko dawali,więc nic nie trzeba było mieć dla dziecka.
ja wzięłam i się bardzo przydał :) cały czas go używałam.. malutki był taką kruszynką.. a w rożku lepiej mi się go trzymało :) tak pewniej..
(2012-11-06 18:07:38)
cytuj
Ja biorę bez zastanowienia lepiej wziąć niż potem żałować ,że go się przy sobie nie ma .
A za ciężki on nie jest aż taki ogromny pewnie też nie więc ja biorę. ^^
(2012-11-06 23:16:52)
cytuj
Zależy od szpitala. Zabrać warto żeby okryć dodatkowo maleństwo oprócz kocyka. U nas w szpitalu położne wolały kocyki, ale jak mała dostała żółtaczki to dodatkowo okrywałam swoim szlafrokiem, bo rożek został w domu. A teraz służy za "kołderkę" jak jest zimno.