Lekarz mi powiedział, że takie małe dzieci mają tak elastyczną główkę, że musiałby naprawdę niewiadomo jak mocno się uderzyć, żeby coś poważnego sie stało. Jeszcze nie raz się walnie i to pewnie tysiąc razy mocniej ;)
Ja naczytałam się w ciąży o mikrowstrząsach ich ewentualnych konsekwencjach, obiecałam sobie, że nigdy nie dopuszczę do tego żeby mojego dziecko pierdyknęło w główkę, ale niestety, nie upilnowałam swojego szalonego dziecka i zdarzyło się, a jak to wygląda u Was? Pytanie bardziej do mam dzieci chodzących, próbujących chodzić.


Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
Moja niunia jak sie uczyła chodzić to non stop obijała główkę kupiłam jej w końcu taki kask dla dzieci by nie obijały główki nic to nie dało bo mała tak zawsze musiała upaść że i tak tą główkę obiła więc zdjełam ten kask bo głowa strasznie się pociła i dałam sobie spokój. Małej nic nie jest a głowę ma tak twardą że nie raz jak się zamachnie i się zderzymy to jej nic nie jest gorzej z mamą:)

Jak moja mała pierwszy raz się uderzyła w główkę to aż mi się czarno przed oczami zrobiło. Zaczęłąm już mieć schizy, że coś jest nie tak, a mała się chwilkę podarła i poszła się dalej bawić.
Myślę że tego nie unikniemy

Moja stając w łóżeczku na nogi nie raz przywaliła o barierkę i ma lekką śliwkę, raz raczkując zderzyła się ze ścianą i kolejna śliwka, powiedziano mi,że to niczym nie grozi,musiałaby naprawdę ostro pieprznąć,żeby było cos powaznego,jeszcze nie raz gdzieś walnie, nie da rady upilnować na każdym kroku przemieszczających się szkrabów

I to nie raz..;)
Moj jak sie nie walnie raz w tyg to swieto i niewiadomo jakbym go pilnowala to i tak go nie upilnuje
no niestety zdarzylo sie kilka razy a to tylko dlatego nie upilnowalam bo ona jest za szybka jej sie nie da upilnowac tak zeby sie nigdy nigdzie nie uderzyla, ale nic jej nie jest :) uderzy sie i zaraz leci bawic sie spowrotem :D

I to nie raz, chodzi mi tu o starszą córę, ona nawet raczkując przybrała głową ściany, mebli, podłogi. Na szczęście obyło się bez guzów, uderzyła się i bawiła się dalej.