od niedawna sie denerwuje, zawsze jak jechalismy do rodzicow meza (2h) to spal cala droge, teraz sie budzi szybciej i marudzi... nie mam gwarancji ze zmiana fotelika to zmieni, ale taka mam nadzieje :P
Pytam, bo nasz Tomek ostatnio przez chorobe nie przybral nic i ciagle wazy 8500, teraz znowu slabo je przez cholerne zeby i boje sie ze te 9 kg to osiagniemy najwczesniej na roczek. A on coraz gorzej znosi jazde autem w tym foteliku tylem, chce patrzec przez szybe a nie widzi i chcielibysmy juz mu kupic nastepny, no ale one sa wlasnie od tych 9 kg. Czy myślicie że musimy czekać aż faktycznie te 9 osiągnie czy moglibyśmy zmienić już?
EDIT:
TAK - zmien juz
NIE - zaczekaj az bedzie wazyl 9kg
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
Ja zmieniłam jak Wojtek ważył 8,5 kg i w ogóle nie było mowy ,zeby jechał w nosidełku. Darł się w niebogłosy a jak siedzi i widzi co za oknem to chętmie jeździ samochodem
Kuba ma fotelik 0-13kg, wazy 12kg majać 8 miesiecy - a nadal jezdzi w skorupie - to najbezpieczniejszy fotelik dla dziecka ...
Przeniose go dopiero jak przekroczy wage albo wzrostowo wyrosnie z niego.
Chociaz przyznam, ze juz chcialam zmienic, bo w zimie ciezko bylo dziecko tam wcisnac ... a nie wiem jakim cudem mialam go bez kombinezonu wpakowac w samochod przechodzac przez mega zimne pole ...
tak poniewaz pasy bezpieczenstwa moga nie zadzialac , one dzialaja/blokuja sie od ilus tam kilogramow , to nie jest zaden wymysł ...
zawsze jezdzi bez kurtki. meka jest wtedy jak jedziemy do meza rodzicow, czasem rzadziej czasem czesciej, choc potrafi sie wsciekac tez jak jedziemy do mojej mamy pol godziny. zabawki nic nie zmieniaja, troche pomaga jak jade z nim z tylu, ale przez to odnowila mi sie choroba lokomocyjna i po 10 minutach jestmi tak niedobrze ze najchetniej bym wysiadla. jednak bezpieczenstwo najwazniejsze...
moj partner pracuje z fotelikami i z teg co wiem to tak foteli jest dostosowany do wzrostu i wagi dziecka i raczej powinno ono ,ze tak powiem spelniac te ''wymogi'' ale bez przesady pol kilo w ta czy w ta to nie taka wielka roznica ,wazny jest zaglowek ,ktory chroni glowne