Przyznaję, że jestem troszkę w szoku czytając to , co się ostatnio dzieje na 40tygodni i nasunęło mi się moje pytanko - jakoś tak naturalnie. Dla mnie to forum jest przede wszystkim skarbnicą doświadczenia i wiedzy mam - wszystkich mam i tych młodych i tych starszych, nie mam zwyczaju sprawdzać ile kto ma lat, czy jego pytania są "mądre" czy nie - po prostu czytam to, co wydaje mi się będzie mi potrzebne lub jest potrzebne. Forum to oczywiście miejsce gdzie można się dzielić opiniami na każdy temat - ja rzadko to robię a już nigdy nie oceniam NIKOGO.Być może ktoś uznaje moje pytania za "głupie" ale jeśli tak jest to niech na nie nie odpowiada. Jestem w ciąży - hormony szaleją - raz płaczę, raz się śmieję, raz rzucam czym popadnie i tak może być. Czytając coś przykrego lub niemiłego skierowanego do mnie na pewno będzie mi przykro - bo ostatnio jest mi przykro jak ktoś mnie w sklepie popchnie lub nie ustąpi mi miejsca w autobusie. Przepraszam trochę się rozgadałam:-)no ale od tego też mamy to forum - poprostu pogadać, poradzić się kogoś, usłyszeć miłe słowo. powtórzę więc pytanie, czym dla was jest to forum kobietki???
Odpowiedzi
mnie te kłotnie latają koło pupki,ale domyslam sie ze niektorych moze to irytować.bo np.Ty-zadajesz pytania dotyczące wyprawki.zauważyłam że bardzo skrupulatnie się przygotowujesz :) co oczywiscie jest do pochwalenia :) a inne laseczki zamiast skupić się na pyt.to wchodzą w te kłótnie całym ciałem i duchem! :D
Matki dla matek... matki... kobiety... majace dzieci, oczekujace ich czy tez dopiero planujace... radza kobietom bedacym w podobnej sytuacji, wiec... bedacych juz matkami, oczekujacych dziecka lub je planujacych... radza... lub szukaja porady...
Zadna z nas nie jest tu madrzejsza, lepsza... kazda szuka wiedzy... praktycznej... takiej, ktorej nie mozna znalesc w leksykonach, poradnikach...
To tyle teorii...
Praktycznie...
jest to zbiorowisko bab...
w ciazy... kierowanych hormonami...
planujacych ciaze... raz entuzajstycznie innym razem napedzane rozczarowaniem: czemu to jeszcze nie to?...
majacych dzieci... niedospanych, zestresowanych... czesto niezbyt dowartosciowanych... bo trudno o to dowartosciowanie w takiej ilosci, jak tego potrzeba siedzac w domu z dzieckiem...
Ogolnie jest to forum pelne babskich hormonow... dobrych intencji, ale i nie rzadko frustracji...
EFEKT WYBUCHOWY...