podkreślam, że nikogo nie oceniam,ale nie bardzo rozumiem co to znaczy " natura zadecydowała" mamy 2011 rok i wszech obecnie wiadomo że sex bez zabezpieczenia prowadzi do ciąży....
ps... dzięki za kciuki w dół ;D:D
jakby nie było to nie ma 100% antykoncepcji i w 21 wieku wszyscy to wiedząps... dzięki za kciuki w dół ;D:D
moja siostra właśnie dowiedziała się, że jest w ciąży a brała tabletki od 2 lat ;p
i to nie pierwszy znany mi przypadek
Owszem. :) Moja pierwsza corka jest wynikiem takiej wlasnie "wpadki" przy pigulkach, ktore, chce kto wierzyc czy nie, bralam co do jednej. Komentarz gin.? Widocznie byly dla mnie za slabe. Coz, jezeli wiekszosc lekarzy przypisuje tabsy na oko bez wykonywania wczesniej potrzebnych badan hormonalnych... :)
Ogolnie rzecz biorac znam pare kobiet, ktore "wpadly" zabezpieczajac sie i wierzcie mi, nie sa to idiotki, kilka z nich bylo w trakcie robienia kariery i nie w glowie im bylo zachodzenie w ciaze. Jednak sie zdarzylo.
Co jeszcze?
Ogladalam program tv, w ktorym byla kobieta, ktora:
* w druga (nieplanowana) ciaze zaszla biorac regularnie tabsy,
* w trzecia zaszla po podwiazaniu jajnikow (lekarz tlumaczyl, ze i takie cos jest mozliwe, bo cos tam sie moze po prostu z powrotem pozrastac). I? Skoro nawet sterylizacja potrafi zawiesc...
Wydaje mi sie, ze w zwiazku z tym warto byc nieco bardziej pokornym. To, ze nam sie cos nie przydarzylo (jeszcze) nie znaczy, ze spotyka tylko glupich i niedouczonych.
Pozdr. :)