A ja się cieszę,że mam dzieci w taaaak różnym wieku.Z każdym z nich mam inne problemy i każdy daje mi inne radości :)
Jeżeli miałabym teraz dwóch zamiast jednego w wieku dojrzewania to bym się chyba powiesiła :)))I na odwrót Nicolasa (14 miesięcy) i noworodka- AŁAAAAA tylko uciekać gdzie pieprz rośnie hehe :)
Nie zdecydowałabym się na jedno po drugim,tylko po to żeby pózniej mieć spokój,bo gdy sie ma dzieci to sie nie ma spokoju,nigdy,czy mają rok czy 15 czy nawet 40 lat:),już zawsze numerem jeden będą moje dzieci i ich problemy a spokój będę mieć na cmentarzu :)))
Chociaż znam osoby które za swój obowiązek mają wychowanie dzieci do 18 roku życia a potem róbta co chceta i w dupie was mam.
ZGADZAM SIE ŻE DZIECKO JEST DZIECKIEM DO KOŃCA NASZYCH DNI:)Jeżeli miałabym teraz dwóch zamiast jednego w wieku dojrzewania to bym się chyba powiesiła :)))I na odwrót Nicolasa (14 miesięcy) i noworodka- AŁAAAAA tylko uciekać gdzie pieprz rośnie hehe :)
Nie zdecydowałabym się na jedno po drugim,tylko po to żeby pózniej mieć spokój,bo gdy sie ma dzieci to sie nie ma spokoju,nigdy,czy mają rok czy 15 czy nawet 40 lat:),już zawsze numerem jeden będą moje dzieci i ich problemy a spokój będę mieć na cmentarzu :)))
Chociaż znam osoby które za swój obowiązek mają wychowanie dzieci do 18 roku życia a potem róbta co chceta i w dupie was mam.
CZY MA ROCZEK CZY 25,CZY WIĘCEJ LAT.
ALE JEST RÓŻNICA MIEDZY OPIEKĄ NAD BOBASEM A NASTOLATKIEM.
NASTOLATEK SAM SIE WYKĄPIEM,ZROBI SOBIE KANAPKI I SAM SOBIE ZNAJDUJE ZAJĘCIA,ITD.MOŻNA BY WYMIENIAC W NIESKOŃCZONOŚĆ....
WIEC NIEPORÓWNUJMY MAŁYCH DZIECI DO DUŻYCH.....
BO JA MOJEGO 15MIESIECZNEGO ALEXA SPÓŻCIC Z OCZU NA SEKUNDE NIEMOGE.....BO ALBO ŁAPIE ZA KORKI OD GAZU ALBO OTWIERA WSZYSTKIE SZUFLADY,ALBO INNY SAJGON.
OWSZEM ZAWSZE CZŁOWIEK BEDZIE SIE MARTWIŁ O SWOJE DZIECI ALE NIERÓBMY TAKICH PORÓWNAŃ...
BO AŻ MI CIŚNIENIE SKOCZYŁO,JESZCZE URODZE ZA CHWILE:)))