Decydujesz się na drugie dziecko raz po raz bo... «konto zablokowane» |
2011-09-13 11:10
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy decydujecie się na drugie dziecko ze wzgledu na: "odchowasz dwójke na raz i bedziesz miec później spokój"?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

44

Odpowiedzi

(2011-09-13 15:06:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annkissek
A ja się cieszę,że mam dzieci w taaaak różnym wieku.Z każdym z nich mam inne problemy i każdy daje mi inne radości :)
Jeżeli miałabym teraz dwóch zamiast jednego w wieku dojrzewania to bym się chyba powiesiła :)))I na odwrót Nicolasa (14 miesięcy) i noworodka- AŁAAAAA tylko uciekać gdzie pieprz rośnie hehe :)
Nie zdecydowałabym się na jedno po drugim,tylko po to żeby pózniej mieć spokój,bo gdy sie ma dzieci to sie nie ma spokoju,nigdy,czy mają rok czy 15 czy nawet 40 lat:),już zawsze numerem jeden będą moje dzieci i ich problemy a spokój będę mieć na cmentarzu :)))
Chociaż znam osoby które za swój obowiązek mają wychowanie dzieci do 18 roku życia a potem róbta co chceta i w dupie was mam.
ZGADZAM SIE ŻE DZIECKO JEST DZIECKIEM DO KOŃCA NASZYCH DNI:)
CZY MA ROCZEK CZY 25,CZY WIĘCEJ LAT.
ALE JEST RÓŻNICA MIEDZY OPIEKĄ NAD BOBASEM A NASTOLATKIEM.
NASTOLATEK SAM SIE WYKĄPIEM,ZROBI SOBIE KANAPKI I SAM SOBIE ZNAJDUJE ZAJĘCIA,ITD.MOŻNA BY WYMIENIAC W NIESKOŃCZONOŚĆ....
WIEC NIEPORÓWNUJMY MAŁYCH DZIECI DO DUŻYCH.....
BO JA MOJEGO 15MIESIECZNEGO ALEXA SPÓŻCIC Z OCZU NA SEKUNDE NIEMOGE.....BO ALBO ŁAPIE ZA KORKI OD GAZU ALBO OTWIERA WSZYSTKIE SZUFLADY,ALBO INNY SAJGON.
OWSZEM ZAWSZE CZŁOWIEK BEDZIE SIE MARTWIŁ O SWOJE DZIECI ALE NIERÓBMY TAKICH PORÓWNAŃ...
BO AŻ MI CIŚNIENIE SKOCZYŁO,JESZCZE URODZE ZA CHWILE:)))
(2011-09-13 15:39:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia30
A ja się cieszę,że mam dzieci w taaaak różnym wieku.Z każdym z nich mam inne problemy i każdy daje mi inne radości :)
Jeżeli miałabym teraz dwóch zamiast jednego w wieku dojrzewania to bym się chyba powiesiła :)))I na odwrót Nicolasa (14 miesięcy) i noworodka- AŁAAAAA tylko uciekać gdzie pieprz rośnie hehe :)
Nie zdecydowałabym się na jedno po drugim,tylko po to żeby pózniej mieć spokój,bo gdy sie ma dzieci to sie nie ma spokoju,nigdy,czy mają rok czy 15 czy nawet 40 lat:),już zawsze numerem jeden będą moje dzieci i ich problemy a spokój będę mieć na cmentarzu :)))
Chociaż znam osoby które za swój obowiązek mają wychowanie dzieci do 18 roku życia a potem róbta co chceta i w dupie was mam.
ZGADZAM SIE ŻE DZIECKO JEST DZIECKIEM DO KOŃCA NASZYCH DNI:)
CZY MA ROCZEK CZY 25,CZY WIĘCEJ LAT.
ALE JEST RÓŻNICA MIEDZY OPIEKĄ NAD BOBASEM A NASTOLATKIEM.
NASTOLATEK SAM SIE WYKĄPIEM,ZROBI SOBIE KANAPKI I SAM SOBIE ZNAJDUJE ZAJĘCIA,ITD.MOŻNA BY WYMIENIAC W NIESKOŃCZONOŚĆ....
WIEC NIEPORÓWNUJMY MAŁYCH DZIECI DO DUŻYCH.....
BO JA MOJEGO 15MIESIECZNEGO ALEXA SPÓŻCIC Z OCZU NA SEKUNDE NIEMOGE.....BO ALBO ŁAPIE ZA KORKI OD GAZU ALBO OTWIERA WSZYSTKIE SZUFLADY,ALBO INNY SAJGON.
OWSZEM ZAWSZE CZŁOWIEK BEDZIE SIE MARTWIŁ O SWOJE DZIECI ALE NIERÓBMY TAKICH PORÓWNAŃ...
BO AŻ MI CIŚNIENIE SKOCZYŁO,JESZCZE URODZE ZA CHWILE:)))
Fakt 15 miesięczne dziecko potrzebuje tylko kogoś kto go przypilnuje,nakarmi,pobawi się i ulula?(mniej więcej) a 14 latek całkiem czegoś innego,to że sam zje i się wykąpie to pikuś w porównaniu do tego czego potrzebuje zbuntowany,negatywnie nastawiony do świata nastolatek.No ale jeśli ktoś tego nie przeżył to skąd ma mieć pojęcie.

Zresztą żadnych porównań nie robię,piszę co jest dla mnie lepsze i czego bym nie zrobiła.Tyle :)
(2011-09-13 15:59:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85
Wychowanie i opieka nad dzieckiem jest wielką odpowiedzialnością i ogromnym wysiłkiem. Opieka nad 2 i większą liczbą dzieci, niezależnie od ich wieku jest jeszcze większym wyzwaniem stojącym przed każdym rodzicem, a zwłaszcza mamą. Dlatego niezależnie od tego ile mamy dzieci, w jakim wieku, czy była to decyzją świadoma, czy nie należy się nam, kobietom i matkom szacunek. Bo jeszcze rok temu jak byłam w ciąży wyobrażałam sobie, że opieka nad dzieckiem jest zdecydowanie lżejsza, łatwiejsza i przyjemniejsza niż to się okazało w rzeczywistości. I niezależnie od tego, czy będę miała kolejne dziecko za 8 miesięcy, czy za 5 lat, to trud wychowawczy będzie ten sam.
(2011-09-13 17:59:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annkissek
"Czy decydujecie się na drugie dziecko ze wzgledu na: odchowasz dwójke na raz i bedziesz miec później spokój"?


Wogóle nierozumiem dlaczego rozgorzała taka dyskusja na tym stwierdzeniem....
ja sie ciesze ze wychowam dwójke na raz i w wieku 40lat bede miała dwoje 14-latków i leżała na plaży z drinkiem zamiast przewijac pieluchy.....:))
włoże całe swoje serce i wszystkie siły w to by wychowac dwojke wspaniałych młodych ludzi,a potem bede miała dużo wolnego czasu dla siebie.
zresztą to każdego indywidualna sprawa ile chce dzieci,kiedy,jak i dlaczego:))
a teraz mnie zminusujcie:))bo najlepiej jest krytykowac....CZYJEŚ POGLĄDY I SŁOWA:))
(2011-09-13 18:31:25) cytuj
"Czy decydujecie się na drugie dziecko ze wzgledu na: odchowasz dwójke na raz i bedziesz miec później spokój"?


Wogóle nierozumiem dlaczego rozgorzała taka dyskusja na tym stwierdzeniem....
ja sie ciesze ze wychowam dwójke na raz i w wieku 40lat bede miała dwoje 14-latków i leżała na plaży z drinkiem zamiast przewijac pieluchy.....:))
włoże całe swoje serce i wszystkie siły w to by wychowac dwojke wspaniałych młodych ludzi,a potem bede miała dużo wolnego czasu dla siebie.
zresztą to każdego indywidualna sprawa ile chce dzieci,kiedy,jak i dlaczego:))
a teraz mnie zminusujcie:))bo najlepiej jest krytykowac....CZYJEŚ POGLĄDY I SŁOWA:))
pff...ja tam sobie moge lezec na plazy i pic drinka majac male dziecko.

jak ci cos nie pasuje..a widzę,ze nie pasuje to po jakie diabli się odzywasz?

Zadalam pytanie normalne, poprostu stwierdzenie takie jest dla mnie tak beznadziejne jak ta Twoja wypowiedz. Bo piszesz,ze najlepiej skrytykowac czyjes poglady a wlasnie sama skrytykowalas...
(2011-09-13 18:55:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annkissek
"Czy decydujecie się na drugie dziecko ze wzgledu na: odchowasz dwójke na raz i bedziesz miec później spokój"?


Wogóle nierozumiem dlaczego rozgorzała taka dyskusja na tym stwierdzeniem....
ja sie ciesze ze wychowam dwójke na raz i w wieku 40lat bede miała dwoje 14-latków i leżała na plaży z drinkiem zamiast przewijac pieluchy.....:))
włoże całe swoje serce i wszystkie siły w to by wychowac dwojke wspaniałych młodych ludzi,a potem bede miała dużo wolnego czasu dla siebie.
zresztą to każdego indywidualna sprawa ile chce dzieci,kiedy,jak i dlaczego:))
a teraz mnie zminusujcie:))bo najlepiej jest krytykowac....CZYJEŚ POGLĄDY I SŁOWA:))
pff...ja tam sobie moge lezec na plazy i pic drinka majac male dziecko.

jak ci cos nie pasuje..a widzę,ze nie pasuje to po jakie diabli się odzywasz?

Zadalam pytanie normalne, poprostu stwierdzenie takie jest dla mnie tak beznadziejne jak ta Twoja wypowiedz. Bo piszesz,ze najlepiej skrytykowac czyjes poglady a wlasnie sama skrytykowalas...
to ty zaczęłaś....swoim pytaniem skrytykowałaś celowo czyjeś poglądy...przytoczyłas wypowiedż jakiejś innej mamy...
dajmy już sobie spokój.....ty zadałaś te swoje pytanko a ja wyraziłam swoją opinie....dziekuje-dowidzenia.
a twoje pytanie ma prawo mi się niepodobać.....
(2011-09-13 18:57:13) cytuj
"Czy decydujecie się na drugie dziecko ze wzgledu na: odchowasz dwójke na raz i bedziesz miec później spokój"?


Wogóle nierozumiem dlaczego rozgorzała taka dyskusja na tym stwierdzeniem....
ja sie ciesze ze wychowam dwójke na raz i w wieku 40lat bede miała dwoje 14-latków i leżała na plaży z drinkiem zamiast przewijac pieluchy.....:))
włoże całe swoje serce i wszystkie siły w to by wychowac dwojke wspaniałych młodych ludzi,a potem bede miała dużo wolnego czasu dla siebie.
zresztą to każdego indywidualna sprawa ile chce dzieci,kiedy,jak i dlaczego:))
a teraz mnie zminusujcie:))bo najlepiej jest krytykowac....CZYJEŚ POGLĄDY I SŁOWA:))
pff...ja tam sobie moge lezec na plazy i pic drinka majac male dziecko.

jak ci cos nie pasuje..a widzę,ze nie pasuje to po jakie diabli się odzywasz?

Zadalam pytanie normalne, poprostu stwierdzenie takie jest dla mnie tak beznadziejne jak ta Twoja wypowiedz. Bo piszesz,ze najlepiej skrytykowac czyjes poglady a wlasnie sama skrytykowalas...
to ty zaczęłaś....swoim pytaniem skrytykowałaś celowo czyjeś poglądy...przytoczyłas wypowiedż jakiejś innej mamy...
dajmy już sobie spokój.....ty zadałaś te swoje pytanko a ja wyraziłam swoją opinie....dziekuje-dowidzenia.
a twoje pytanie ma prawo mi się niepodobać.....
wiesz co? jestes bardzo prosta. :)
(2011-09-13 21:32:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama91
Zadając to pytanie pewnie domyślałaś się jak wyniknie z tego dyskusja...od słowa do słowa na koniec wyszła bitwa na "klikanie"...
nie decydowałam się na drugie dziecko z myślą załączoną w pytaniu bo to była wpadka ale jak już jest to za jednymi pieluchami a spokoju nie będzie nigdy!Jest takie powiedzenie:
"Małe dzieci mały kłopot,duże dzieci duży kłopot"
(2011-09-13 21:34:30) cytuj
Zadając to pytanie pewnie domyślałaś się jak wyniknie z tego dyskusja...od słowa do słowa na koniec wyszła bitwa na "klikanie"...
nie decydowałam się na drugie dziecko z myślą załączoną w pytaniu bo to była wpadka ale jak już jest to za jednymi pieluchami a spokoju nie będzie nigdy!Jest takie powiedzenie:
"Małe dzieci mały kłopot,duże dzieci duży kłopot"
tak chcialam dyskusji ale tylko jedna miala jakis problem. reszta na poziomie z kulturą
(2011-09-13 22:16:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mozosia
Zadając to pytanie pewnie domyślałaś się jak wyniknie z tego dyskusja...od słowa do słowa na koniec wyszła bitwa na "klikanie"...
nie decydowałam się na drugie dziecko z myślą załączoną w pytaniu bo to była wpadka ale jak już jest to za jednymi pieluchami a spokoju nie będzie nigdy!Jest takie powiedzenie:
"Małe dzieci mały kłopot,duże dzieci duży kłopot"
tak chcialam dyskusji ale tylko jedna miala jakis problem. reszta na poziomie z kulturą
;)

Podobne pytania