"Czy decydujecie się na drugie dziecko ze wzgledu na: odchowasz dwójke na raz i bedziesz miec później spokój"?
Wogóle nierozumiem dlaczego rozgorzała taka dyskusja na tym stwierdzeniem....
ja sie ciesze ze wychowam dwójke na raz i w wieku 40lat bede miała dwoje 14-latków i leżała na plaży z drinkiem zamiast przewijac pieluchy.....:))
włoże całe swoje serce i wszystkie siły w to by wychowac dwojke wspaniałych młodych ludzi,a potem bede miała dużo wolnego czasu dla siebie.
zresztą to każdego indywidualna sprawa ile chce dzieci,kiedy,jak i dlaczego:))
a teraz mnie zminusujcie:))bo najlepiej jest krytykowac....CZYJEŚ POGLĄDY I SŁOWA:))
Albo na plaży albo na kozetce u psychiatry.Wogóle nierozumiem dlaczego rozgorzała taka dyskusja na tym stwierdzeniem....
ja sie ciesze ze wychowam dwójke na raz i w wieku 40lat bede miała dwoje 14-latków i leżała na plaży z drinkiem zamiast przewijac pieluchy.....:))
włoże całe swoje serce i wszystkie siły w to by wychowac dwojke wspaniałych młodych ludzi,a potem bede miała dużo wolnego czasu dla siebie.
zresztą to każdego indywidualna sprawa ile chce dzieci,kiedy,jak i dlaczego:))
a teraz mnie zminusujcie:))bo najlepiej jest krytykowac....CZYJEŚ POGLĄDY I SŁOWA:))
Nie masz pojęcia jakie będą Twoje dzieci,jakie będą mieć charaktery,usposobienia i temperamenty,z jakimi problemami będą musiały się borykać i w jaki sposób będą sobie z nimi radzić.
Czasem zdarza się tak,że w wychowanie wkładasz wszystkie wnętrzności a nie tylko serce a i tak nie możesz usiąść spokojnie na "plaży".
Więc nie pisze,że za 14 lat będziesz mieć "spokój",bo "spokój" to masz teraz jak dziecko jest małe,potem zacznie się jazda.
Zresztą to jest całkiem inny temat,więc jak na razie proponuję go zakończyć.