2014-08-05 16:55
|
Pytanie do doświadczonych mam. Co powinno pojawić się w mojej diecie, aby pokarm nabrał na sile i przede wszystkim na ilości. Moje biedne piersi nie dają rady. 60 ml z obu to max jaki mogę wyciągnąć a to niestety za mało.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ponoć Inka pomaga, ale najlepszy sposób to zawsze przystawianie. Nie które mamy mówią że piwo karmi jest dobre, ale osobiście nie próbowałam. Około 2-3 tygodni po porodzie mała miała taki okres że była non stop głodna i moje cycki nie nadążały produkować mleka. Trzeba w tedy dziecko jak najwięcej przystawiać do piersi. Im częściej dziecko będzie ssało pierś, tym więcej mleka Twój organizm będzie produkował. A jeśli sciągasz mleko i nie przystawiasz dziecka, to laktator co około 2h.
Potwierdzam i dodam, że jesli tylko odciagasz mleko, a synek nie pija bezpośrednio, to laktator nigdy nie zastąpi siły ssania przez dziecko i mleka tak czy inaczej będzie za mało dla niego.. albo się skończy nawet, bo zaczniesz dokarmianie..Słuyszałam, że rosołek i inne tłuste zupki dobrze na laktację działają.
Twój 6 dniowy syn pije więcej niż 60 ml na raz?! :O
Tak! Aż pytałam położnej czy to nie za dużo. Powiedziała że książkowo. Czasami zje 40, mija 10 min i znów się domaga. Wtedy idzie końcówka, te 20 ml. ( mogę teraz kontrolować ilość bo ściągam ze względu na chore sutki) Ale niestety je rzadziej niż te przepisowe 3h...
Twój 6 dniowy syn pije więcej niż 60 ml na raz?! :O
Tak! Aż pytałam położnej czy to nie za dużo. Powiedziała że książkowo. Czasami zje 40, mija 10 min i znów się domaga. Wtedy idzie końcówka, te 20 ml. ( mogę teraz kontrolować ilość bo ściągam ze względu na chore sutki) Ale niestety je rzadziej niż te przepisowe 3h...