Na pewno tego nie mocz. Czy wszystko jest ok i goi się jak powinno - tego nie wiem.
2011-10-16 13:58
|
Sorry że tu piszę. Jak wyglądały wasze pierwsze dni po zrobieniu bo mi trochę zrobił się taki jakby siniak mały i pęcherzyk mi się zrobił trochę obciera mnie ten kolczyk ponieważ jest to leczniczy chce wiedzieć czy to normalne jest i czy tak maja wyglądac te pierwsze dni gojenia się. Kolczyk robił profesjonalnie w salonie żeby nie było że znajoma która nie ma pojęcia o tym mi zrobiła.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Na pewno tego nie mocz. Czy wszystko jest ok i goi się jak powinno - tego nie wiem.
Ja robiłam 2 razy, raz w salonie tatoo, raz u kosmetyczki. Za każdym razem miejsce przekucia ropiało bez końca, wypychając kolczyk na zewnątrz (do momentu aż skóra się całkiem przerwała i wypadł). Sinego nie miałam, pęcherzyka też nie. Kolczyk ze stali chirurgicznej (choć później słyszałam, że tytan jest lepszy).
Na pewno tego nie mocz. Czy wszystko jest ok i goi się jak powinno - tego nie wiem.
Nie mocze przemywam tylko wodą utlenioną tak jak mi kazała. Mam nadzieję że jest to normalne fakt że jest to już troszkę mniejsze ale zastanawiam się od czego to się zrobiło czy od tego kolczyka bo jest on dość krótki i jak siadam to uciskam tą kuleczkę i może dlatego ten pęcherzyk mi się zrobił. No nic będę czekać zobaczymy za parę dni jeśli nic się nie zmieni to skontaktuje się z tą dziewczyną i niech obejrzy to.
Na pewno tego nie mocz. Czy wszystko jest ok i goi się jak powinno - tego nie wiem.
Ja robiłam 2 razy, raz w salonie tatoo, raz u kosmetyczki. Za każdym razem miejsce przekucia ropiało bez końca, wypychając kolczyk na zewnątrz (do momentu aż skóra się całkiem przerwała i wypadł). Sinego nie miałam, pęcherzyka też nie. Kolczyk ze stali chirurgicznej (choć później słyszałam, że tytan jest lepszy).
Na pewno tego nie mocz. Czy wszystko jest ok i goi się jak powinno - tego nie wiem.
dokaldnie mialam tak samo z tym ze za pierwszym razem zgubilam kolczyk i zrobilam drugi raz i sie to samo zaczal paprac i wypychac na zawnatrz i wyjelam (najwidoczniej moj organizm nie toleruje tego metalu i tyle- tak slyszlam) ... teraz mam mala blizne ale mnie nie przeszkadza!
Na pewno tego nie mocz. Czy wszystko jest ok i goi się jak powinno - tego nie wiem.
Ja robiłam 2 razy, raz w salonie tatoo, raz u kosmetyczki. Za każdym razem miejsce przekucia ropiało bez końca, wypychając kolczyk na zewnątrz (do momentu aż skóra się całkiem przerwała i wypadł). Sinego nie miałam, pęcherzyka też nie. Kolczyk ze stali chirurgicznej (choć później słyszałam, że tytan jest lepszy).
Na pewno tego nie mocz. Czy wszystko jest ok i goi się jak powinno - tego nie wiem.
dokaldnie mialam tak samo z tym ze za pierwszym razem zgubilam kolczyk i zrobilam drugi raz i sie to samo zaczal paprac i wypychac na zawnatrz i wyjelam (najwidoczniej moj organizm nie toleruje tego metalu i tyle- tak slyszlam) ... teraz mam mala blizne ale mnie nie przeszkadza!Na pewno tego nie mocz. Czy wszystko jest ok i goi się jak powinno - tego nie wiem.
Ja robiłam 2 razy, raz w salonie tatoo, raz u kosmetyczki. Za każdym razem miejsce przekucia ropiało bez końca, wypychając kolczyk na zewnątrz (do momentu aż skóra się całkiem przerwała i wypadł). Sinego nie miałam, pęcherzyka też nie. Kolczyk ze stali chirurgicznej (choć później słyszałam, że tytan jest lepszy).
Na pewno tego nie mocz. Czy wszystko jest ok i goi się jak powinno - tego nie wiem.
dokaldnie mialam tak samo z tym ze za pierwszym razem zgubilam kolczyk i zrobilam drugi raz i sie to samo zaczal paprac i wypychac na zawnatrz i wyjelam (najwidoczniej moj organizm nie toleruje tego metalu i tyle- tak slyszlam) ... teraz mam mala blizne ale mnie nie przeszkadza!Na pewno tego nie mocz. Czy wszystko jest ok i goi się jak powinno - tego nie wiem.
Mi np kazala kosmetyczka przemywac solą fizjologiczna.
Dwa lata juz mam kolczyk i nic sie juz nie dzieje.
po 2: warto kupić octenisept, ładnie się po tym goi
po 3: ruszaj kolczykiem, dbaj żeby był czysty
ten pęcherzyk to takie jakby "mięso" ? jeśli tak to prawdopodobnie masz uczulenie na stal.