Do karmiących mamusiek. Po jakim czasie miałyście mleko w piersiach? Czy w szpitalach panuje zasada ze karmić można dopiero po dwóch godzinach od porodu? mola |
2010-02-10 21:39
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy jak miałyście problem z tym że maluch nie chciał ssać, bądź nie miałyście od razu mleka w piersiach, to w szpitalach wpychali butelke czy kazali cierpliwie przystawiać maleństwo do cycka? Chodzi o to że teraz wiele dzieci jest karmionych sztucznym mlekiem, bo nie chce ssać, bo mleka nie ma, bo to bo tamto. A wiadomo, ze jak sie dziecku da juz butle to nie będzie chcialo ssać cycka i w związku z tym mleko nie będzie produkowane. Jak należy postąpić żeby nie dopuścić do tego żeby dziecku podano butle?

0
0
 Szczegóły
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2010-02-15 00:04:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelaaaa
Moj synek byl przystawiony do cysia rowniez na porodowce o od razu ssal ;) A jadl zaraz po tym jak zostal zmierzony i ubrany :)) Wiec bardzo szybko ... tyle ze ja rodzilam w Londynie ;) Pozdrawiam ;D
(2010-02-15 10:05:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelcake23
wiesz, ja miałam cesarkę i przez to laktacja pojawiła sie u mnie dopeiro na 5 dobę po porodzie. Małego przystawiałam do cyca ale nie mogłam pozwolić na to aby był głodny, tym bardziej że położne powiedziały że bardzo ważne jest to aby dziecko regularnie co 3 godz budzić na karmienie. Mały ssał cyca bardzo dobrze tylko ja go nie potrafiłam dobrze do sutka przystawić no i nie miałam pokarmu, w końcu skończyło się na tym tak jak piszesz, przyzwyczaił się do butelki i teraz mam problem. Teraz mam wiele pokarmu ale muszę odciągać go laktatorem i podaję małemu w butelce moje mleczko, bo inaczej nie da już rady, mały nie chce ssać a mi zależy na tym aby choć pierwszy miesiąc był na moim mleku. No i udaje sieto jak narazie... Słyszałam że od takiego samego odciągania pokarm zanika po krótkim czasie, u mnienarazie jest go sporo, wymaga to ode mnie dodatkowego wysiłku bo to ściąganie mnie dobija ale chociaż wiem dokładnie ile i kiedy moje dziecko dokładnie zjadło :) Pozdrawiam!

Podobne pytania